Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, podwyżki obejmą wszystkich 400 pracowników Kancelarii Prezydenta. Zgodnie z decyzją Andrzeja Dudy najniższe wyniosą 500 zł, ale doradcy głowy państwa mogą liczyć nawet na 2 tys. zł więcej do pensji. Zaczną obowiązywać od września, ale z wyrównaniem od stycznia.
O nawet 2 tys. zł podniesiona ma być pensja doradców prezydenta Andrzeja Dudy i szefa jego Kancelarii. Zastępcy dyrektorów mogą liczyć nawet na 1,5 tys. zł więcej do pensji – wylicza „Rzeczpospolita”. Już dziś zarobki w Kancelarii Prezydenta są bardzo dobre. Średnia pensja zasadnicza wynosi ponad 10 tys. zł. Jak czytamy, nieoficjalnie urzędnicy Kancelarii tłumaczą, że 6-proc. rezerwową podwyżkę wynagrodzeń zakładano w budżecie na ten rok.
– W zależności od stanu finansów państwa albo z tego mieliśmy skorzystać, albo nie – mówi w rozmowie z „Rz” jeden z urzędników Kancelarii. Podwyżki nie obejmą samego prezydenta. Jego pensje reguluje ustawa. Aktualnie zarabia on 12,6 tys. zł brutto. Zgodnie z ustawą przyjętą w piątek przez Sejm prezydent miał otrzymać 100-proc. podwyżkę, jednak po fali oburzenia i wycofaniu się opozycji z poparcia dla podwyżek dla polityków, ustawa trafi najprawdopodobniej do kosza.
aip