Dwie osoby zginęły w wypadku na autostradzie I-57 w rejonie Chicago. Biuro koronera powiatu Cook podało nazwisko jednej z ofiar to 28-letni Ray Collins.
Do wypadku doszło w środę około 2:30 w nocy przy 99 ulicy. Policja stanowa Illinois otrzymała zgłoszenie o samochodzie, który uderzył w przydrożną lampę. Samochód koziołkował. Autem podróżowały trzy osoby. Zgon jednej z nich stwierdzono na miejscu.
Drugi mężczyzna został zabrany do szpitala w krytycznym stanie. Zmarł na skutek odniesionych obrażeń. W ciężkim stanie w szpitalu przebywa nadal kobieta.
Policja próbuje ustalić przyczyny wypadku, w którym brał udział tylko jeden samochód. Ruch na tym odcinku autostrady wstrzymano do godziny 7 rano a samochody kierowano na objazdy na 111 ulicę.
Bk