Platforma Obywatelska chce obrać wspólny front wraz z innymi partiami opozycyjnymi przeciwko PiS w wyborach samorządowych. – Pamiętajmy, że Nowoczesna powstała również w opozycji do PO – mówi AIP posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.
O zjednoczenie sił w najbliższych wyborach samorządowych apelował w poniedziałek wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak. – Ludzie chcą żebyśmy się dogadali, ale przede wszystkim chcą, żeby w najbliższych wyborach skutecznie odsunąć PiS od władzy – mówił na antenie RMF FM. Przypomniał, że wraz z Grzegorzem Schetyną w ubiegłym tygodniu zachęcali partię Ryszarda Petru do „rozmowy i współpracy”.
Przedstawiciele Nowoczesnej zdają się jednak ostrożnie podchodzić do pomysłu wspólnej listy z PO. Choć Ryszard Petru, deklaruje że w ostateczności poprze kandydata Platformy na stanowisko prezydenta miasta, który będzie miał realną szansę zagrozić kandydatowi PiS, to zamierza wystawiać swoich własnych przedstawicieli w wyborach.
Posłanka Nowoczesnej Joanna Scherling-Wielgus podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press, że jej partia od początku planowała wystawienie w swoich kandydatów. – Nowoczesna jest otwarta na współpracę, jednak sytuacja w polityce jest bardzo dynamiczna (…) Dobrze byłoby stworzyć wspólną opozycję ze wszystkimi partiami, ale podchodzimy ostrożnie do współpracy z PO. Pamiętajmy, że Nowoczesna powstała również w opozycji do Platformy, która skompromitowała się przez ostatnich 8 lat rządów – mówi posłanka.
Rzecznik PO Jan Grabiec podkreśla, że tego typu półśrodki mogą nie wystarczyć. – Nasza propozycja idzie trochę dalej. Poza wyborami na prezydentów miast są bardzo ważne wybory do sejmików, gdyż samorządy wojewódzkie zarządzają funduszami unijnymi. Są również listy kandydatów na poziomie powiatowym. Chcemy rozmawiać o całym pakiecie, a nie tylko o wyborach w kilku miastach, które interesują być może szczególnie kandydatów Nowoczesnej – mówi AIP polityk.
Wyjaśnia, że partia Ryszarda Petru mówi o poparciu PO w drugie turze, a tej może nie być. – Dlatego warto porozmawiać o szerszej współpracy niż tylko doraźna.
Polityk zaznacza, że na razie spotkania liderów opozycji będą prowadzone w kuluarach i będą miały „charakter sondażowy”.
Z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe, jak ustaliło AIP chce przedstawić swoje stanowisko na wtorkowej konferencji prasowej. – Prezes Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawi juro oficjalne stanowisko partii w sprawie ewentualnego przystąpienia PSL do koalicji w wyborach samorządowych. Do tego czasu nie będziemy wychodzić przed szereg – mówi AIP rzecznik Ludowców Jakub Stefaniak.
Leszek Rudziński AIP, Fot. Adam Guz