Mężczyzna z Detroit, którego 20 lat po przestępstwie skazano za gwałt, został oczyszczony z zarzutów.
W piątek sąd zgodził się na nowy proces w sprawie Jamesa Claya, ale prokuratura hrabstwa Wayne postanowiła nie wnosić oskarżenia. Clay skomentował, że to „niesamowite uczucie”.
W 2017 roku Clay został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt z 1997 roku. Jak się okazało, z ofiarą utrzymywał stosunki seksualne, gdy miała 15 i 16 lat. Mniej więcej wtedy zaatakował ją mężczyzna z bronią.
37-letnia dziś kobieta przyznała, że podczas procesu nie rozpoznała Claya jako swojego byłego partnera.
(dr)