Małgorzata Wojtaczka jako pierwsza Polka samotnie zdobyła Biegun Południowy bez pomocy z zewnątrz.Trasę, którą przeszła, rozpoczęła od brzegu Antarktydy w zatoce Hercules Inlet.
W ciągu ponad dwóch miesięcy podróżniczka pokonała 1200 kilometrów na nartach z saniami transportowymi. Sprzęt i żywność, które zabrała ze sobą, ważą ponad 100 kilogramów. Małgorzata Wojtaczka zmagała się ze szczelinami lodowców, zaspami śnieżnymi i wysokimi na trzy metry zwałami zamrożonego śniegu. Dziennie, idąc pod wiatr w temperaturze około minus 20 stopni Celsjusza, pokonywała około 20 kilometrów.
Jedynym Polakiem, który samotnie dotarł na Biegun Południowy, był dotąd Marek Kamiński. Dokonał tego dwukrotnie, raz w 1995 roku i dwa lata później podczas próby przejścia Antarktydy.
IAR/samotnienabiegun.pl, Fot. Twitter.com