– Jeżeli będą potrzeby związane z legislacją, ze znalezieniem dodatkowych środków na wybory samorządowe, to one się oczywiście znajdą – powiedział Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w MSWiA w TVN24.
Na początku lutego Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w budżecie państwa brakuje ogromnej sumy pieniędzy, potrzebnej do przeprowadzenia tegorocznych wyborów samorządowych. W rezerwie celowej w budżecie państwa zaplanowano na ten cel (oraz planowane przez prezydenta referendum i ewentualne wybory uzupełniające do Senatu) 457 mln 700 tys. zł, natomiast koszt samych wyborów samorządowych ma wynieść 600 mln zł. Skąd wziąć brakujące 142 mln zł?
– Przede wszystkim na początku trzeba rozmawiać na konkretach i jestem przekonany, że jeżeli dojdzie w najbliższym czasie do spotkania z PKW, to będziemy rozmawiali z PKW nt. konkretnych wyliczeń – stwierdził Paweł Szefernaker w TVN24. Dodał również, że wiele kwestii przedostaje się do MSWiA przez media, a nie z Państwowej Komisji Wyborczej.
– Jeżeli będą potrzeby związane z legislacją, ze znalezieniem dodatkowych środków, to one się oczywiście znajdą. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby było inaczej, tylko musimy rozmawiać nie za pośrednictwem mediów, tylko w cywilizowany sposób – powiedział Szefernaker.
Sekretarz stanu w MSWiA zapowiedział też, że szef resortu – Joachim Brudziński – w najbliższym czasie na pewno spotka się z członkami PKW.
– Gdybym miał się wyzłośliwiać, to powiedziałbym, że PKW zaproponowała spotkanie 1 lub 2 lutego. O wielu kwestiach dowiadujemy się za pośrednictwem mediów. O kwotach dowiadujemy się za pośrednictwem mediów. Zapraszamy, chcemy usiąść i porozmawiać. Na pewno takie spotkanie się odbędzie. Jestem przekonany, że w najbliższych dniach czy w przyszłym tygodniu, jeżeli tylko zdrowie panu ministrowi Brudzińskiemu pozwoli – mówił.
Kacper Rogacin (AIP)