Sejmowa komisja śledcza zajmująca się wyjaśnianiem afery Amber Gold, chce przesłuchać prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza.
Włodarz Pomorza przed politykami stanie prawdopodobnie już 12 września. To jednak nie wszystko – 24 października ponownie przesłuchany ma zostać również Marcin P., były szef Amber Gold. Wątek prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza – pojawił się podczas czerwcowego przesłuchania Marcina P. Były szef Amber Gold stwierdził m.in.: – Nie zostawałem w kontakcie na Pomorzu z politykami. Politycy sami szukali ze mną kontaktu, ja próbowałem się od polityków odcinać. Dopytywany, Marcin P. wskazał na prezydenta Gdańska. Później zeznał, że osobiście nigdy się nie spotkałem z Adamowiczem.
Na reakcję samorządowca nie trzeba było długo czekać. Prezydent dementował rewelacje Marcina P. m.in. na Twitterze. – Zeznania Marcina P. są nieprawdziwe. Nie zabiegałem o spotkanie z nim. Nigdy się z nim nie spotkałem – napisał. Niedługo później Adamowicz zwołał także specjalną konferencję prasową. – Nie spotykałem się z Marcinem P., nie zabiegałem o spotkania i oczywiście na komisji sejmowej to samo powtórzę – stwierdził między innymi Paweł Adamowicz. To jednak nie wszystko. Posłowie chcą także, by przed komisją ponownie stanął były szef Amber Gold. Jego przesłuchanie ma się odbyć 24 października.
(AIP)