W Parlamencie Europejskim w Brukseli odbędzie się debata na temat aborcji w Polsce w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności aborcji eugenicznej z ustawą zasadniczą. Rezolucja potępiająca, przygotowana przez grupy lewicowe, ma być głosowana jutro. Debatę i rezolucję krytykują europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Była wiceminister sprawiedliwości Beata Kempa mówiła wczoraj na konferencji w Europarlamencie, że w kwestiach światopoglądowych Unia Europejska nie może narzucać swoich poglądów, bo są to kompetencje krajowe. „Jesteśmy suwerennym krajem i tym bardziej wyroki Trybunałów, które są oparte w polskiej konstytucji, w tym przypadku Trybunału Konstytucyjnego są wyrokami suwerennymi, niepodważalnymi przez żadne ciało Unii Europejskiej. Dopuszczanie dyskusji na ten temat w Parlamencie Europejskim tylko dlatego, że ktoś z eurodeputowanych nie potrafi przebić się do świadomości swoich wyborców, w swoim własnym kraju i prosi o interwencje Parlamentu Europejskiego jest niedopuszczalne” – dodała Beata Kempa.
Europosłanka Jadwiga Wiśniewska powiedziała, że unijne traktaty jasno określają kompetencje, a ich łamanie, to łamanie praworządności. Podkreślała, że orzeczenie Trybunału musi być uszanowane. „Ci z państwa, którzy jeszcze niedawno krzyczeli „konstytucja, konstytucja”, dziś są oburzeni na werdykt Trybunału, który odnosi się właśnie do przestrzegania konstytucji. Podnoszenie tego tematu w Parlamencie Europejskim w czasie pandemii jest podburzaniem do zwiększenia liczebności protestów w Polsce. Ta debata będzie wpisywała się w zaognianie tego konfliktu i z całą pewnością nie będzie tonowała nastrojów” – dodała Jadwiga Wiśniewska.
Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli własny projekt rezolucji dotyczący aborcji, o czym mówił kilka dni temu Polskiemu Radiu przewodniczący europejskich konserwatystów Ryszard Legutko. W dokumencie podkreślono, że kompetencje, które nie zostały przekazane Unii Europejskiej w traktatach, są kompetencjami państw członkowskich. Jest w nim poparcie dla polskich władz i Trybunału Konstytucyjnego.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/w wk