Nieznany sprawca lub sprawcy wystrzelili pięć pocisków w budynek biura szeryfa w mieście Bonney Lake w stanie Waszyngton. W środku znajdowało się wtedy dwóch funkcjonariuszy.
Według śledczych strzały padły z odległości mniej niż 100 stóp. Do incydentu doszło w sobotę około godziny 22:30 lokalnego czasu. Nic nikomu się nie stało, ale sprawca najprawdopodobniej wiedział, że w budynku przebywają funkcjonariusze.
– To był bezpośredni atak na policjantów. To też atak na całą naszą społeczność. Jeśli ktoś myśli, że to jest dobry czas, aby atakować służby mundurowe, przekona się, jak bardzo się myli – oświadczył szeryf Paul Pastor.
Za pomoc w schwytaniu podejrzanego przewidziano nagrodę w wysokości tysiąca dolarów.
(mcz)