5.4 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Ojciec Rydzyk trafi przed sąd, grozi mu nawet 10 lat więzienia

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Tego nikt się nie spodziewał! Ojciec Rydzyk trafi przed sąd. Sprawa ma już swoją sygnaturę, ale nie ma jeszcze wyznaczonego terminu pierwszego posiedzenia. Redemptoryście z Torunia grozi nawet 10 lat więzienia. Powód? Ojciec Tadeusz Rydzyk nie udostępnił pełnych informacji na temat finansowania Fundacji Lux Veritatis, której jest prezesem. Nie wiadomo zatem do końca, skąd Fundacja miała pieniądze i na co ja przeznaczała. Sprawą zajmie się więc sąd.

 

Sprawa o. Tadeusz Rydzyk vs. Stowarzyszenie Watchdog Polska ciągnie się od ponad pięciu lat. Jak informuje onet.pl, w 2016 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska złożyła wniosek o udostępnienie informacji dotyczących działań Fundacji Lux Veritatis finansowanych ze środków publicznych. Ta jednak na początku nie ujawniła żadnych danych, później zaś udostępniła je tylko częściowo. Czy o. Rydzyk chciał coś ukryć? Tym zajmie się sąd. Portal onet.pl dowiedział się, że sprawa przeciwko Fundacji Lux Veritatis ma już swoją sygnaturę w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Rydzyk i zarząd fundacji oskarżony

Akt oskarżenia wniosła Sieć Obywatelska Watchdog Polska w czerwcu 2020 roku. Kto stanie przed sądem?

  • ojciec Tadeusz Rydzyk (prezes zarządu Fundacji Lux Veritatis)
  • ojciec Jan Król (członek zarządu Fundacji Lux Veritatis)
  • Lidia Kochanowicz-Mańk (członek zarządu Fundacji Lux Veritatis)

Według Stowarzyszenia Watchdog Polska w przypadku Fundacji Lux Veritatis doszło do naruszenia art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

– Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Ale to jeszcze nie wszystko. Jeśli sąd uzna oskarżonych za winnych, ojciec Tadeusz Rydzyk może trafić do więzienia nawet na 10 lat! Jak informuje onet.pl. przedstawiciel Watchdog powiązał art. 23 z dwoma innymi paragrafami Kodeksu karnego.

Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

To nie pierwsza kara dla o. Rydzyka

Przypomnijmy, że o. Tadeusz Rydzyk został już kiedyś ukarany przez sąd, gdy nie odpowiedział na wniosek złożony przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska. Zapytanie dotyczyło przedsięwzięć finansowanych ze środków publicznych. Sprawa trafiła wówczas do sądu administracyjnego, który nie miał skrupułów i ukarał o. Rydzyka. W porównaniu jednak do milionowych kwot, które Fundacja Lux Veritatis otrzymuje z budżetu państwa, grzywna była dość niska – wynosiła 1000 zł.

Prokuratura po stronie Rydzyka?

Co ciekawe, o. Rydzyk mógł trafić do więzienia wcześniej, jednak prokuratura była po jego stronie. Gdy Watchdog złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez redemptorystę, sąd stwierdził, że należy wszcząć postępowanie i przesłuchać zarząd Lux Veritatis. Prokuratura uznała jednak, że w sprawie tej nie widzi znamion przestępstwa i umorzyła sprawę. Tę decyzję uchylił sąd. Sprawa wróciła do prokuratury, ta jednak ponownie nie znalazła podstaw, by wszcząć śledztwo. Przedstawiciele Watchdog Polska nie poddali się i w czerwcu 2020 złożyli subsydiarny akt oskarżenia. Już dwa miesiące później poinformowali, że prokuratura ponownie miesza się do sprawy.

– Radca prawny Adam Kuczyński natknął się na nietypowe pismo prokuratury, w którym domaga się ona skierowania sprawy na posiedzenie celem jego umorzenia, bo, mówiąc po prawniczemu, w sprawie 'brak jest znamion czynu zabronionego’, czyli działania oskarżonych były w porządku – poinformowali w sierpniu przedstawiciele Watchdog Polska.

Ostatecznie jednak sprawa trafiła do sądu. Czekamy na pierwsze posiedzenie.

Ojciec Rydzyk i Lux Veritatis z milionami od rządu

Trudno powiedzieć, ile pieniędzy otrzymała Fundacja z budżetu państwa i na co je przeznaczyła, bo od lat nie publikuje ona pełnych sprawozdań finansowych. Jak jednak wyliczył portal OKO.Press od początku rządów PiS o. Rydzyk otrzymał z publicznych pieniędzy kwotę min. 214 mln złotych. Z kolei zdaniem autora książki „Imperator. Sekrety Ojca Rydzyka”, Piotra Głuchowskiego, redemptorysta dostał od państwa w minionych latach ćwierć miliarda złotych. Tylko w ostatnich miesiącach ujawniono, że rząd przekazał:

  • 117 mln na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu,
  • 60 mln na wystawę w Muzeum Pamięć i Tożsamość,
  • 420 tys. z Ministerstwa Zdrowia na promocję walki z chorobami nowotworowymi.

Red. Sara Watrak PolskaPress AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520