Temperatura od 33 stopni w Suwałkach do 40 stopni we Wrocławiu. Na zachodzie silne gradobicia, w centrum kraju możliwe trąby powietrzne. W Łódzkiem utrzymuje się susza, a spodziewane lokalne burze mogą rozniecać pożary. Szaleją też zamiecie pyłowe.
– To prognoza pogody dla Polski w roku 2050, jeśli tylko nic nie zrobimy, by powstrzymać zmiany klimatu – trochę uspokaja, ale też straszy Katarzyna Karpa – Świderek, rzecznik prasowy organizacji ekologicznej WWF Polska.
Już teraz, gdy tylko nastaje lato, na morzu i jeziorach pojawiają się sinice i plażowicze mają zakaz kąpieli. Już teraz ze względu na ekstremalne temperatury osoby starsze, chore oraz dzieci powinny unikać wychodzenia na dwór. Zalecane jest przyjmowanie dużej ilości płynów i przebywanie w chłodnych pomieszczeniach. Coraz częściej pojawiają się gwałtowne zjawiska atmosferyczne, rośnie zagrożenie dla ludzi, zwierząt i mienia. Za 30 lat ma być znacznie gorzej.
Jeszcze mamy wybór, możemy nie zmieniać obranego kursu albo wybrać zmiany i uniknąć klimatycznej katastrofy – przekonują autorzy raportu „2050 Polska dla Pokoleń” przygotowanego przez Boston Consulting Group (BCG) we współpracy z WWF Polska. W raporcie przedstawiono dwa scenariusze wydarzeń. Pierwszy, niebezpieczny dla człowieka, zakładający prowadzenie dotychczasowej polityki ekologicznej. Drugi scenariusz ma być prośrodowiskowy.
Ochrony środowiska nie należy oddzielać od rozwoju naszego kraju i gospodarki – przekonują autorzy raportu. Polityka prośrodowiskowa będzie miała wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i sferę wolności. To przyczyni się do wzrostu dochodów z turystyki, a także przychodów państwa i dobrobytu społeczeństwa. Na problemy związane ze zmianami klimatu Ziemi w kontekście regionalnym zwracali uwagę już w 2015 roku dr inż. Bogdan Bąk i prof. inż. Leszek Łabędzki z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Badawczego.
Red. MP aip