Chicagowska policja zwiera szeregi przed zaplanowaną na końcówkę czerwca Paradę Dumy. Dodatkowym powodem do obaw są wydarzenia z Idaho, gdzie służby porządkowe aresztowały kilkanaście osób z grupy, która chciała rozbić tamtejszy marsz. Wśród zatrzymanych był mieszkaniec Illinois.
W spawie wydarzeń z Idaho dochodzenie prowadzi FBI. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, grupa mężczyzn skupionych w organizacji Patriot Front przyjechała na miejsce odbywającej się tam Parady Równości, aby zakłócić jej przebieg. Służby porządkowe dokonały aresztowań. Potem oświadczyły, że celem zatrzymanych było wywołanie zamieszek.
Obecność mieszkańca Illinois wśród członków grupy zaalarmowała lokalne władze porządkowe w naszym stanie. Komendant chicagowskiej policji David Brown zapewnił, że jego funkcjonariusze ściśle współpracują z agencjami federalnymi w celu utrzymania porządku i zapobiegania rozruchom.
Trwają przygotowania do Parady Dumy w Chicago, która ma odbyć się 26-go czerwca.