18.9 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Obajtek i śmierć funkcjonariusza ABW. Służby dementują doniesienia „Wyborczej”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Brak jest faktycznych podstaw do łączenia tragicznej śmierci oficera ABW Michała M. z osobą Daniela Obajtka – podkreśliła Agencja w oświadczeniu, zaprzeczającym informacjom zawartym w środowej publikacji „Gazety Wyborczej” o prezesie PKN Orlen.

Oświadczenie ukazało się w czwartek rano na stronach internetowych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Agencja zapowiedziała w nim wniosek o nakazanie opublikowania sprostowania.

 

Agencja podkreśliła, że „Gazeta” kontynuuje podawanie nieprawdziwych informacji dotyczących śmierci M., pomimo, że wcześniej po wyroku sądu dziennik opublikował już sprostowanie dotyczące tych kwestii. Do tekstu oświadczenia, ABW dołączyła też nakazujący to sprostowanie wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 4 kwietnia 2022 r.

 

„Wyrok ten jednoznacznie potwierdził nieprawdziwość informacji podawanych w tej sprawie przez +Gazetę Wyborczą+ w artykule z 26 maja 2021 r.” – zaznaczyła ABW.

 

Służba specjalna wskazała niezgodne z prawdą stwierdzenia zawarte w środowym artykule, m.in. że M. był podwładnym płk. Radosława Żebrowskiego – obaj nigdy nie pracowali w jednej jednostce organizacyjnej ABW, a M. nigdy nie był w gabinecie płk. Żebrowskiego.

 

ABW podała też, że płk Żebrowski odszedł ze służby na własną prośbę w związku z nabyciem pełnych praw emerytalnych, a rozkaz personalny o zwolnieniu go ze służby został wydany 16 kwietnia 2021 r. – ponad miesiąc przed tragicznym zdarzeniem.

 

Agencja poinformowała, że prezes PKN Orlen Daniel Obajtek posiada poświadczenie bezpieczeństwa, upoważniające do dostępu do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „Poufne”. Wydano je 16 września 2019 r. na podstawie przeprowadzonego postępowania sprawdzającego – „a więc prawie dwa lata przed tragiczną śmiercią Michała M.” – wskazała ABW.

 

„Brak jest zatem faktycznych podstaw do łączenia tragicznej śmierci Michała M. z osobą Daniela Obajtka” – podkreśliła Agencja w oświadczeniu.

 

W ocenie służby specjalnej, artykuł „GW” wskazujący na rzekomy związek śmierci z informacjami dotyczącymi Obajtka, „jest celową, kolejną manipulacją, opartą o wyimaginowane tezy, które dezinformują i wprowadzają w błąd opinię publiczną”. „Dziennikarz +Gazety Wyborczej+ w haniebny sposób wykorzystuje fakt tragicznej śmierci Michała M., de facto bezczeszcząc pamięć o Nim, a jednocześnie narusza dobre imię ABW i jej funkcjonariuszy” – oceniła Agencja.

 

Zapowiedziała, że w związku z tym szef ABW „po raz kolejny skieruje wniosek o nakazanie opublikowania sprostowania nieprawdziwych informacji podawanych przez +Gazetę Wyborczą+”.

 

W środę na Twitterze do publikacji „GW” odniósł się zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Napisał, że śmierć oficera ABW nie ma nic wspólnego z prezesem PKN Orlen Danielem Obajtkiem. „Wstyd! @gazeta_wyborcza kontynuuje swoją wojenkę przeciwko D. Obajtkowi. Tym razem wykorzystała do tego tragiczną śmierć oficera ABW, która z D. Obajtkiem nie ma nic wspólnego” – napisał sekretarz stanu w KPRM. „Było to już zresztą przedmiotem dementi” – dodał wskazując publikację z połowy 2021 r. na ten temat.

 

Żaryn informował wówczas, że do zdarzenia doszło w 21 maja 2021 r. około godz. 10. Mężczyzna wypadł z okna na czwartym piętrze budynku Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przy ul. Rakowieckiej na warszawskim Mokotowie. Funkcjonariusz zmarł mimo udzielenia mu pomocy medycznej. Zapewnił, że oficer był ceniony i przez dwa lata zajmował kierownicze stanowisko w swojej jednostce organizacyjnej. Nie składał raportu o odejściu ze służby, nie był do tego nakłaniany – podkreślił wówczas Żaryn.

 

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego – jak zapewnił w maju 2021 r. – nie prowadziła wobec niego żadnego postępowania dyscyplinarnego ani sprawdzającego, nie był też karany dyscyplinarnie, cieszył się dobrą opinią wśród przełożonych i był wielokrotnie nagradzany.

 

W środę „GW” przypomniała swoje ustalenia z tamtych czasów, według których major M. wyskoczył z okna, bo miał kłopoty z przełożonymi, którzy wywierali na niego presję, by wydał certyfikat dostępu do tajnych informacji prezesowi Obajtkowi. Jeden z informatorów gazety twierdzi obecnie, że zmarły oficer miał jeszcze kilka takich przypadków, gdy nie chciał ustąpić i wydać takiego certyfikatu.

 

„GW” zaznaczyła, że w marcu 2022 r. warszawska prokuratura okręgowa umorzyła postępowanie w sprawie śmierci oficera, stwierdzając, że popełnił samobójstwo, a „Rzeczpospolita”, która wtedy podała tę informację przytoczyła wypowiedź jednego ze śledczych. Zapewniał on wtedy, że wobec funkcjonariusza nie były prowadzone żadne wewnętrzne postępowania dyscyplinarne ani służbowe, nie był też karany dyscyplinarnie oraz nie ma dowodów, żeby ktoś z przełożonych miał stosować wobec niego naciski – przypomniała gazeta. Podała też, że rodzina oficera zaskarżyła to umorzenie do sądu, nie mogąc pogodzić się z taką decyzją prokuratury.(PAP)

 

autor: Aleksander Główczewski

 

ABW: Oświadczenie w sprawie nieprawdziwych informacji Gazety Wyborczej (komunikat)

– Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego informuje:

 

Oświadczenie ABW

 

Dziennik „Gazeta Wyborcza” w artykule Wojciecha Czuchnowskiego z 1 lutego br. pt. „Śmierć oficera ABW. Obajtek w cieniu tragedii” kontynuuje podawanie nieprawdziwych informacji dotyczących śmierci funkcjonariusza ABW Michała M., pomimo wcześniejszego opublikowania sprostowania będącego konsekwencją wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2022 r. Wyrok ten jednoznacznie potwierdził nieprawdziwość informacji podawanych w tej sprawie przez „Gazetę Wyborczą” w artykule z dnia 26 maja 2021 r. (odpis wyroku w załączeniu).

 

Odnosząc się do niezgodnych z prawdą stwierdzeń zawartych w artykule „Gazety Wyborczej”, informujemy:

 

Nieprawdą jest, że Michał M. był podwładnym płk. Radosława Żebrowskiego, wymienieni nigdy też nie pracowali w jednej jednostce organizacyjnej ABW. Wbrew twierdzeniom W. Czuchnowskiego opisywane w artykule spotkanie nigdy nie miało miejsca, co więcej, Michał M. nigdy nie był w gabinecie płk. Radosława Żebrowskiego. Płk R. Żebrowski odszedł ze służby na własną prośbę w związku z nabyciem pełnych praw emerytalnych. Rozkaz personalny o zwolnieniu ze służby został wydany w dniu 16 kwietnia 2021 r., tj. ponad miesiąc przed opisywanym tragicznym zdarzeniem.

 

Daniel Obajtek posiada poświadczenie bezpieczeństwa, upoważniające do dostępu do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „Poufne”, wydane w dniu 16 września 2019 r. na podstawie przeprowadzonego postępowania sprawdzającego, a więc prawie dwa lata przed tragiczną śmiercią Michała M. Brak jest zatem faktycznych podstaw do łączenia tragicznej śmierci Michała M. z osobą Daniela Obajtka.

 

Artykuł „Gazety Wyborczej”, wskazujący na rzekomy związek śmierci oficera ABW z informacjami dotyczącymi Daniela Obajtka, jest celową, kolejną manipulacją, opartą o wyimaginowane tezy, które dezinformują i wprowadzają w błąd opinię publiczną.

 

Dziennikarz „Gazety Wyborczej” w haniebny sposób wykorzystuje fakt tragicznej śmierci Michała M., de facto bezczeszcząc pamięć o Nim, a jednocześnie narusza dobre imię ABW i jej funkcjonariuszy. W związku z powyższym Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego po raz kolejny skieruje wniosek o nakazanie opublikowania sprostowania nieprawdziwych informacji podawanych przez „Gazetę Wyborczą”.

 

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy Prawo prasowe.(PAP)

 

kom/ ago/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520