Według nowych federalnych danych, obecną falę migracji napędzają uciekinierzy z upadających reżimów komunistycznych – podaje New York Post.
Migranci z Wenezueli, Kuby i Nikaragui „napędzają nową falę migracji na półkuli zachodniej, w tym niedawny wzrost liczby spotkań na południowo-zachodniej granicy USA” – powiedział w tym tygodniu komisarz U.S. Customs and Border Protection Chris Magnus.
Według statystyk CBP, opublikowanych na początku tego tygodnia, w sierpniu na południowej granicy USA zatrzymano ponad 203 000 migrantów. Wśród nich było 55 333 migrantów z Kuby, Wenezueli i Nikaragui – co oznacza wzrost liczby migrantów z tych krajów o 175% w porównaniu z poprzednim rokiem, jak wynika z danych CBP.
„Sektor El Paso odnotował znaczny wzrost liczby migrantów w ostatnich tygodniach, w szczególności obywateli Wenezueli, poddających się agentom straży granicznej, głównie w pobliżu centrum miasta” – powiedział jeden z funkcjonariuszy CBP dal The Post.
Red. JŁ