Propozycje budżetu na przyszły rok przedstawił w Bundestagu szef resortu finansów Olaf Scholz. Koalicja chce w przyszłym roku wydać 362 miliardy euro. Już siódmy raz z rzędu budżet nie przewiduje dodatkowego deficytu.
Rząd zamierza w przyszłym roku zdecydowanie więcej pieniędzy wydać na poprawę rynku pracy, na sprawy socjalne i politykę rodzinną, oraz na ochronę klimatu. Rząd federalny chce dofinansować ministerstwo pracy i spraw socjalnych, które m.in. zamierza o 150 miliardów euro zwiększyć wydatki na programy pro-rodzinne i socjalne. Od 2021 roku ponownie zostanie zwiększony w Niemczech dodatek na dzieci. Więcej pieniędzy zostanie przeznaczone także na ochronę klimatu. Nieoczekiwanie mniej pieniędzy otrzyma ministerstwo spraw wewnętrznych.
Opozycja krytykuje przedstawiony przez rząd budżet. Lewica chciałaby dużo więcej wydatków na sprawy socjalne, natomiast liberałowie oraz posłowie AfD twierdzą, że rząd przygotowując budżet zapomniał o nadchodzącym kryzysie gospodarczym.
Bundestag będzie głosował nad przyszłorocznym budżetem pod koniec listopada. Coraz więcej ekspertów krytykuje utrzymywanie na siłę tak zwanego „czarnego zera” – czyli zapisanemu w umowie koalicyjnej zakazowi robienia przez rząd nowych długów.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Waldemar Maszewski,Berlin/zr