Władze Niemiec zdecydowanie odrzucają greckie żądania reparacji wojennych – oświadczył rzecznik rządu Steffen Seibert. Podkreślił, że Berlin uznaje reparacje za sprawę prawnie i politycznie rozwiązaną. Szef partii lewicowej Bernd Riexinger oraz Gesine Schwan z SPD zaapelowali natomiast do rządu Angeli Merkel, aby podjął rozmowy z Grekami na temat odszkodowań.
Steffen Seibert powiedział, że kwestia ewentualnych reparacji została ostatecznie uregulowana w 1990 roku w traktacie „Dwa plus cztery”, w którym widnieje sformułowanie, że nie są przewidziane dalsze niemieckie reparacje. „Mamy świadomość wielkiego poczucia winy i wielkiego cierpienia, jakie Niemcy i niemieccy naziści wyrządziły Grecji” – zapewnił Seibert dodając, że dlatego rząd dąży do dobrych stosunków z Grecją na zasadzie przyjaźni i partnerstwa.
Niemieckie media przyznają, że najprawdopodobniej ten konflikt grecko-niemiecki znajdzie swoje rozstrzygnięcie w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w Hadze.
Przy okazji komentatorzy przypominają, że rząd federalny uznał także polskie podobne żądania za bezzasadne.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/mm/sk