Cookie – lwica i maskotka zoo w Phoenix – zmarła na skutek problemów z kręgosłupem. W jej układzie kostnym doszło do poważnych zmian, które doprowadziły do jej śmierci. Opiekunowie wspominają, jak wyjątkowym zwierzęciem była.
Cookie, w chwili swojej śmierci, miała skończone 22 lata. Jak opowiadają opiekunowie, pracownicy zoo – lwica i jej brat, Shiek, mieli trudny start w życiu. Jako lwiątka, były przetrzymywane u prywatnego właściciela, który wykorzystywał je jako atrakcję, w czasie różnych wydarzeń. Były trzymane w ciasnej klatce, a ich zadaniem, było „żebranie” o pieniądze za zdjęcie. Lwy zostały jednak uratowane i trafiły najpierw do zoo w Pittsburghu, a następnie do Phoenix – w 2005 roku.
„Cookie lubiła kocimiętkę, opalać się, bawić się kulkami z paper-mache i polować na „kaczkę, która od czasu do czasu miała nieszczęście wylądować w jej stawie”” – powiedziała Heather Vetter, jedna z opiekunek Cookie.
Cookie dożyła imponującego wieku – 22 lat – co jest bardzo rzadkie wśród lwów. Jej brat zmarł kilka lat temu. Zoo podało, że średnia wieku lwa afrykańskiego wynosi 16,9 lat.
Red. JŁ