Tragedia w powiecie krotoszyńskim. W sobotę nad ranem w Sulimierzycach rodzina podtruła się tlenkiem węgla. Zmarł 16-latek.
Wielkopolscy strażacy o podejrzeniu podtrucia tlenkiem węgla otrzymali o godzinie 5.30 nad ranem. Na miejsce wysłano pięć zastępów straży i dwa zespoły ratownictwa medycznego. W domu, którego dotyczyło zgłoszenie były trzy osoby. – Na miejscu potwierdziliśmy podejrzenie dotyczące podtrucia czadem. Wszystkie poszkodowane osoby zostały przewiezione do szpitala. Niestety, 16-letni chłopiec, którego reanimowaliśmy także na miejscu, nie przeżył – mówi dyżurny wielkopolskich strażaków. Przypomnijmy, że tlenek węgla potocznie zwany czadem i cichym zabójcą jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Jest szczególnie groźny w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte lub uszczelnione na zimę. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu.
JL (aip), Fot. Polska Press