Narzeczona Aarona Hernandeza, byłego zawodnika NFL, którego wiszące zwłoki znaleziono 19 kwietnia w celi więziennej w Massachusetts, nie wierzy, aby jej partner popełnił samobójstwo.
W poniedziałek wyemitowano pierwszą część rozmowy z Shayanną Jenkins-Hernandez, którą w swoim programie przeprowadził Phil McGraw, lepiej znany jako Dr. Phil. Kobieta oznajmiła, że nie sądzi, by Hernandez targnął się na własne życie, jak założyli śledczy. Swoją opinię bazuje m.in. na ostatniej rozmowie telefonicznej, w której Hernandez był ponoć w dobrym humorze. Dodała, że kiedy dowiedziała się o jego śmierci, sądziła, że to kaczka dziennikarska.
– To wszystko nie jest dla mnie wiarygodne. Ani śledztwo, ani jego wyniki. Po prostu w to nie wierzę – powiedziała Jenkins-Hernandez.
Ciało Hernandeza, niegdyś zawodnika New England Patriots, odkryto w kilka dni po tym, jak został uniewinniony w sprawie podwójnego morderstwa, do jakiego doszło w Bostonie w 2012 roku. 27-latek wciąż odsiadywał jednak dożywotni wyrok pozbawienia wolności za zabójstwo z 2013.
(jj)