Thomas, największy pożar lasów w historii Kalifornii, jest już niemal całkowicie ugaszony. Straż pożarna zachęca turystów, by wracali do hrabstw Santa Barbara i Ventura, zapewniając, że niebezpieczeństwo minęło.
Sklepy i firmy są już otwarte, a życie w miastach powoli wraca do normy. – W tej chwili nie spodziewamy się, aby ogień się rozprzestrzenił – poinformowała we wtorek stanowa agencja CalFire.
Szacuje się, że Thomas płonął na powierzchni 281,620 akrów, tj. ponad 440 mil kwadratowych, i zniszczył ponad tysiąc budynków i innych konstrukcji, w tym warte miliony dolarów domy. We wtorek był ugaszony w 88%.
Poprzednim największym pożarem lasów w historii Kalifornii był Cedar, który w 2003 roku strawił 273,246 akry i zabił piętnaście osób w hrabstwie San Diego.
Thomas, który płonie od 4 grudnia, jest odpowiedzialny za dwa zgony, w tym jednego strażaka.
(hm)