Jeśli jest jakieś słowo, które powinniśmy niestrudzenie powtarzać w Europie, to jest nim dialog. Tę myśl papież Franciszek powtórzył w przemówieniu, wygłoszonym podczas ceremonii wręczenia mu w Watykanie Nagrody Karola Wielkiego – dla tych, którzy wyróżnili się w dziele umacniania jedności europejskiej. Nagrodę przyznaje niemieckie miasto Akwizgran.
Tylko dialog – podkreślił papież – pozwoli na odbudowę tkanki społecznej na naszym kontynencie. Kultura dialogu – zauważył – zakłada autentyczne uczenie się, ascezę, pomagającą nam rozpoznać drugą osobą jako ważnego rozmówcę. Pozwalającą nam spojrzeć na przybysza, migranta, osobę przynależącą do innej kultury jako podmiot, który należy wysłuchać, uznać i docenić.
Papież Franciszek wyraził nadzieję, że młode pokolenia Europejczyków będą się posługiwały „bronią dialogu”. W ten sposób będziemy mogli pozostawić im w spadku taką kulturę, która będzie umiała nakreślić nie strategię śmierci, lecz życia, nie wyłączenia, lecz integracji.
Międzynarodowa Nagroda Karola Wielkiego została ustanowiona w Akwizgranie po drugiej wojnie światowej. Jest przyznawana corocznie od 1950 roku wybitnym osobistościom i instytucjom za zasługi w promowaniu pokoju i jedności w Europie. Jest najbardziej znaną polityczną nagrodą w Niemczech. Jej pierwszym laureatem był twórca idei Paneuropy, hrabia Coudenhove-Kalergi. Otrzymali ją również między innymi Winston Churchill, Robert Schuman, Helmut Kohl, Bronisław Geremek, Jan Paweł II, Donald Tusk, Tony Blair, Jacques Delors i Bill Clinton.
IAR/Marek Lehnert/Rzym/dabr