W pobliżu kampusu firmy Microsoft w Redmond w stanie Waszyngton policja zatrzymała w godzinach nocnych nagiego biegacza.
Mężczyzna miał na sobie jedynie czarne buty do biegania. Obawiając się, że może zmarznąć, patrolujący okolicę funkcjonariusze postanowili go zatrzymać i umieścić w radiowozie. Biegacz stwierdził, że nie ma powodów do obaw, bo – cytują jego słowa mundurowi – „próbował wzmocnić system odpornościowy do walki z zimnem”.
Za bieganie nago po ulicy mężczyznę można by oskarżyć o nieprzyzwoite obnażanie się w miejscu publicznym. Policja nie aresztowała jednak biegacza, ponieważ w pobliżu nie było żadnych świadków.
(mcz), Fot. Ilustracyjne