Na chicagowskim lotnisku O’Hare w poniedziałek awaryjnie wylądował samolot. Z informacji podanych przez stację ABC7 Chicago wynika, że na pokładzie Atlas Air było 300 żołnierzy Armored Brigade Combat z Fort Riley w Kansas.
Żołnierze byli w drodze do Polski gdzie mają asystować siłom NATO. Rzecznik Atlas Air, które mają kontrakt z amerykańskim wojskiem, powiedział, że wkrótce po wylocie z Kansas wystąpiło „wskazanie na potencjalną nieprawidłowość w przedziale ładunkowym”.
Samolot wylądował bezpiecznie na O’Hare tuż przed godziną 4 po południu. Na płycie chicagowskiego lotniska na maszynę czekały służby ratunkowe w tym straż pożarna.
„W ramach środków przeprowadzono inspekcję samolotu. Nasz zespół specjalistów bada przyczyny tego incydentu i będzie pracował nad bezpiecznym przywróceniem samolotu do służby” – zaznaczył przedstawiciel linii lotniczych.
BK