Francuski piłkarz Karim Benzema, który z powodu kontuzji w ostatniej chwili stracił szansę na występ w mistrzostwach świata, wybiera się do Kataru na niedzielny finał między jego rodakami a Argentyną.
Poinformowała o tym hiszpańska gazeta „El Mundo Deportivo”, która dodała, że prawie 35-letni laureat tegorocznego plebiscytu „Złota Piłka”, na najlepszego piłkarza globu, otrzymał już specjalne pozwolenie od władz swojego klubu – Realu Madryt.
Benzema doznał urazu na treningu już w Katarze, krótko przed startem mundialu. Później opuścił ekipę i wrócił do Hiszpanii na dalsze leczenie i zabiegi rehabilitacyjne. Trener „Trójkolorowych” Didier Deschamps nie powołał w jego miejsce żadnego innego piłkarza, napastnik „Królewskich” oficjalnie wciąż jest w kadrze i w niedzielę wraz z kolegami może odebrać medal.
Broniąca tytułu Francja w półfinale pokonała w środę Maroko 2:0 i w niedzielę zagra o powtórzenie sukcesu z 1998 i 2018 roku. W mundialu w Rosji cztery lata temu Benzema nie wystąpił. (PAP)
pp/ bia/