Naukowcy stworzyli inspirowanego gekonem i gąsienicą miniaturowego robota, który potrafi samodzielnie wspinać się po pionowych ścianach, czy po suficie. Ma docierać w trudno dostępne miejsca, a w przyszłości nawet wspomagać chirurgów.
Zespół z University of Waterloo (Kanada) zaprezentował właśnie prototyp niezwykłego robota. GeiwBot ma 4 cm długości, 3 mm szerokości i 1 mm grubości. Jego ruch wzorowany jest na sposobie lokomocji gąsienicy. Jednocześnie, podobnie jak wyposażony w specjalne wypustki na kończynach gekon, potrafi chodzić po ścianach i suficie.
Jako źródło zasilania wykorzystuje przy tym promienie UV i siły magnetyczne, dzięki czemu nie musi być podłączony do żadnych przewodów.
Robot składa się z tułowia zbudowanego z ciekłokrystalicznych elastomerów i syntetycznych, lepkich odnóży. Reagujący na światło polimer symuluje zgięcia i rozciąganie typowe dla gąsienic, a inspirowane gekonem magnetyczne odnóża odpowiadają za przyleganie do różnych powierzchni.
„Po raz pierwszy powstał samodzielny, miękki robot, które wspina się po odwróconych powierzchniach. Oznacza to duży postęp w miękkiej robotyce” – mówi prof. Boxin Zhao, autor pracy opublikowanej w piśmie „Cell Reports Physical Science” (https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2666386422005677?via%3Dihub).
„Jesteśmy optymistyczni odnośnie jego potencjału i przewidujemy dalszy rozwój następujący razem z postępami w różnych dziedzinach” – dodaje ekspert.
Można sobie wyobrazić takiego robota np. wyposażonego w kamerę i prowadzącego inspekcję trudno dostępnych miejsc w urządzeniach przemysłowych, czy w zawalonych budynkach.
Według badaczy, kiedyś tego typu, choć oczywiście bardziej zaawansowane, urządzenie mogłoby nawet pomagać chirurgom, działając wewnątrz ciała pacjenta.
„Nawet, jeśli nadal mamy do pokonania pewne ograniczenia, obecny postęp oznacza duży krok w stronę wykorzystania biomimikry i inteligentnych materiałów w tworzeniu miękkich robotów” – mówi prof. Zhao.
„Przyroda to wspaniałe źródło inspiracji, a nanotechnologia to ekscytująca dziedzina, w której można je zastosować” – dodaje.
W następnym kroku badacze chcą skonstruować robota, który nie będzie potrzebował pola magnetycznego, a zamiast promieni UV będzie wykorzystywał promieniowanie podczerwone.(PAP)
Marek Matacz
mat/ agt/