Burmistrz Detroit Mike Duggan pozostanie na swoim stanowisku. We wtorek 59-latek z dużą przewagą wygrał wybory, zwyciężając senatora Colemana Younga II.
Na Duggana zagłosowało 72% wyborców, na jego rywala – 27%.
– To wyjątkowy wieczór. Człowiek ciężko pracuje przez cztery lata, a później jednego wieczoru otrzymuje ocenę. Niezależnie od tego, jak dobrze poszła kampania, byłem zdenerwowany. Ludzie byli dla mnie wspaniali, dlatego byłem przekonany, że będzie w porządku, ale ja tak bardzo kocham tę pracę, uwielbiam to, że mogę się udać w każdy zakątek miasta, a ludzie do mnie podejdą i powiedzą, co jest nie tak, a co jest dobrze. Będziemy dalej przeć przed siebie przez kolejne cztery lata – oświadczył zwycięzca.
Duggan, za którego kadencji miasto wyszło z bankructwa, po raz pierwszy został wybrany na burmistrza w 2013 roku. Był pierwszym białym burmistrzem Detroit od czasu Romana Gribbsa, sprawującego ten urząd w latach 1970-1974. Po Gribbsie burmistrzem został Coleman Young, ojciec przeciwnika Duggana, który pełnił tę funkcję najdłużej w historii miasta – od 1974 do 1994 roku.
(dr)