W ostatnich dniach internet obiegł filmik, na którym dwóch mężczyzn uczestniczy w bójce – około metra od przerażonego małego dziecka, stojącego w pobliżu. Internautów poruszyła ta scena, gdyż wyglądało to, jak próba uprowadzenia. Policja zapewnia, że tak nie było.
Policja w Van Buren Township, w Michigan twierdzi, że film, który był udostępniany w mediach społecznościowych tysiące razy, nie był spowodowany próbą uprowadzenia, ale dlatego, że jeden mężczyzna zdenerwował się tym, że drugi mężczyzna jechał zbyt blisko jego auta na drodze i zaatakował go na parkingu.
Kiedy ojciec dziewczynki zjechał na parking w Meijer, rozsierdzony kierowca ruszył za nim, po czym wysiadł i uderzył mężczyznę – trzymającego swoją córkę – w tył głowy. Film rozpoczyna się od momentu, kiedy ojciec dziewczynki mówi do atakującego, aby odsunął się od jego córki. Całe zdarzenie nagrała Shantel Misaki, po czym udostępniła w mediach społecznościowych, podpisując film, jako próbę porwania dziecka.
Podejrzany ostatecznie odjechał, ale policja Van Buren Township zatrzymała go i aresztowała. W jego aucie znalazła kilkaset dolarów w skradzionych towarach z jednego ze sklepów w Meijer. Policjanci mówili, że liczba incydentów, dotyczących agresji na drogach, wzrosła w ostatnim czasie. W samym Van Buren Township było 8 podobnych incydentów, od początku miesiąca.
Red. JŁ