Michaił Chodorkowski ostrzega, że prezydent Rosji chce rozpadu Unii Europejskiej. Były szef Jukosu udzielił wywiadu niemieckiemu tygodnikowi „Die Zeit”.
Chodorkowski powiedział gazecie, że Władimir Putin uważa zachodnich polityków za słabych. Wyjątkiem jest dla niego kanclerz Niemiec Angela Merkel. Zdaniem Chodorkowskiego, Putin próbował wywierać presję na Merkel, ale jego taktyka okazała się nieskuteczna. Jak dodał, niemiecka kanclerz jest dla rosyjskiego prezydenta niebezpieczną osobą.
Chodorkowski ocenił, że Władimir Putin ucieszyłby się, gdyby doszło do rozpadu Unii Europejskiej. Rosyjski przywódca mógłby wtedy prowadzić negocjacje z poszczególnymi krajami i wpływać na ich losy, wykorzystując prawicowych albo lewicowych radykałów – ocenił. Michaił Chodorkowski kierował w przeszłości rosyjskim koncernem naftowym Jukos. W 2003 roku aresztowano go pod zarzutem przestępstw gospodarczych. Przesiedział w więzieniu 10 lat. Chodorkowski utrzymuje, że była to kara za próbę politycznej konfrontacji z Władimirem Putinem.
Wojciech Szymański,Berlin, Fot. Twitter.com