38-latka, który nocą szukał śmierci pod kołami pociągu, uratowali włoszczowscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei. Mężczyzna trafi pod opiekę lekarzy.
Około godziny 21 we wtorek służby ratunkowe dostały groźnie brzmiący sygnał z powiatu włoszczowskiego. – Ze zgłoszenia, jakie wpłynęło na numer 112, wynikało, że na szlaku kolejowym między miejscowościami Czarnca a Knapówka może znajdować się człowiek, który chce odebrać sobie życie – informował Artur Zagórski, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Kielcach. Na miejsce ruszyły patrole policji i Straży Ochrony Kolei. W poszukiwaniach mężczyzny prowadzonych na nasypie Centralnej Magistrali Kolejowej użyty został noktowizor – urządzenie umożliwiające widzenie w ciemnościach.
– Mężczyzna został odnaleziony. Leżał na torach z głową ułożoną na szynach. Został ściągnięty z torowiska, a dwie minuty po interwencji torem, na którym wcześniej znajdował się desperat, przejechał pociąg – relacjonował młodszy aspirant Karol Bator, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie. Sokiści odnotowali, że mężczyznę trzeba było ściągać z torowiska siłą. Wyratowany 38-latek przyznał, że chciał targnąć się na swe życie. Pogotowie przetransportowało go do szpitala pod opiekę lekarzy.
Michał Nosal (aip)