14.2 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

ME koszykarzy: Dziś Polacy zagrają ze Słoweńcami o półfinał. Niemcy z Hiszpanią już w półfinale

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Reprezentacja Polski koszykarzy zmierzy się wieczorem (godz. 20.30) w Berlinie ze Słowenią, obrońcą tytułu, w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Słowenia to piąty zespół rankingu FIBA i czwarta drużyna igrzysk w Tokio. Biało-czerwoni w najlepszej ósemce zagrają po raz pierwszy od 1997 r.

Gwiazdą rywali jest 23-letni Luka Doncic z Dallas Mavericks, drugi zawodnik turnieju pod względem zdobywanych punktów – średnio 28, a ponadto notuje także 7,2 zbiórek i 6,5 asyst. Drugim z liderów jest 36-letni Goran Dragic, wicemistrz NBA i MVP Eurobasketu 2017.

 

W drużynie trenera Aleksandra Sekulica są też koszykarze znani z polskich parkietów – środkowy Ziga Dimec (w minionym sezonie Anwil Włocławek) oraz Edo Muric (w sezonie 2017/18 Stelmet Zielona Góra).

 

„Myślę, że każda góra jest do zdobycia. Ten turniej już pokazał, że faworyci bardzo często nie mają lekkiego zadania. Pokazaliśmy, również sami sobie, że potrafimy grać w koszykówkę i wygrywać mecze z mocnymi przeciwnikami” – powiedział przed spotkaniem ze Słowenią rozgrywający Jakub Schenk.

 

Bilans meczów Polski ze Słowenią o punkty, wliczając konfrontację przedolimpijską w 2021 r., jest niekorzystny dla biało-czerwonych: jedno zwycięstwo i sześć porażek. (PAP)

 

ME koszykarzy – Niemcy z Hiszpanią w półfinale

Koszykarze Niemiec wygrali w ćwierćfinale w Berlinie z jednym z faworytów turnieju – niepokonaną do wtorku Grecję 107:96 i awansowali do półfinałów mistrzostw Europy. Zagrają z Hiszpanami, którzy byli lepsi od Finów (100:90).

Niemcy w najlepszej czwórce ME znaleźli się po raz pierwszy od 2005 roku. Wówczas dotarli do finału, w którym przegrali z… Grecją 62:78.

 

Gospodarze od początku spotkania w Berlinie mieli przewagę, grali agresywnie i skutecznie, niósł ich doping kilkunastu tysięcy kibiców. Podopieczni kanadyjskiego trenera Gordona Herberta prowadzili 18:9, 28:19. Faworyci, Grecy, do remisu 44:44 doprowadzili dopiero w 16. minucie. Po dwóch kwartach koszykarze Hellady wygrywali 61:57, bo równo z końcową syreną za trzy punkty trafił Kostas Sloukas.

 

Decydująca dla losów ćwierćfinału była trzecia kwarta. Grecy nie radzili sobie z defensywą gospodarzy i nie byli w stanie powstrzymać ich huraganowych ataków. Pierwszą część tej kwarty Niemcy wygrali 20:1 i w 26. minucie prowadzili 77:62.

 

Znakomicie grał nie tylko lider Niemców Dennis Schroeder (Houston Rockets), ale także Andreas Obst (Bayern Monachium) i 21-letni Franz Wagner (Orlando Magic). Lider Greków Giannis Antetokounmpo próbował ratować sytuację, ale defensywa niemiecka był nieugięta. Na pięć minut przed końcem meczu, przy prowadzeniu gospodarzy 96:82 lider Greków popełnił niesportowy faul, drugi w spotkaniu, i musiał opuścić parkiet. Chwilę później techniczne przewinienie otrzymał Schroeder i także zszedł do szatni, ale bez lidera gospodarze radzili sobie nadal bardzo dobrze.

 

Schroder uzyskał 26 pkt i miał osiem asyst, Obst i Wagner dodali po 19 pkt, a Daniel Theis z Indiana Pacers miał double-double – 13 pkt i 16 zbiórek. Gospodarze trafili 17 razy zza linii 6,75 m – Obst i Wagner mieli 5 z 7 takich rzutów, a Grecy tylko 9.

 

Antetokounmpo, mistrz NBA z 2021 z Milwaukee Bucks, dwukrotny MVP sezonu zasadniczego NBA (2019 i 2020) zakończył mecz z dorobkiem 31 pkt, ośmioma asystami i siedmioma zbiórkami. 18 punktów uzyskał dla Greków Giannoulis Larentzakis.

 

Koszykarze Hiszpanii, mistrzowie świata, długo nie potrafili znaleźć sposobu Finów. Zadecydowała czwarta kwarta. Bohaterami zwycięzców byli Willy Hernangomez – 27 pkt oraz 37-letni Rudy Fernandez, który trafił dwa razy w końcówce zza linii 6,75 m.

 

Fernandez to m.in. mistrz świata (2006), dwukrotny wicemistrz olimpijski (2008, 2012) i trzykrotny mistrz Europy (2009, 2011 i 2015), który pokazał młodszym – zarówno kolegom, jak i rywalom, że metryka nie jest żadną przeszkodą w grze na najwyższym poziomie. W ciągu 18 minut uzyskał 11 punktów i miał pięć przechwytów. Naturalizowany Amerykanin Lorenzo Brown w zespole Hiszpanii miał double-double – 10 pkt i 11 asyst.

 

Finlandia prowadziła pod koniec drugiej połowy 48:33, ale Hiszpanie zmienili obronę w drugiej części i konsekwentnie niwelowali straty. Do remisu 67:67 doprowadzili w 24. minucie. Po trzech kwartach wygrywali 73:67. Finowie w ostatniej kwarcie walczyli do końca i przegrywali tylko 82:84 w jej połowie. Wtedy Fernandez trafił dwa razy z blisko 10 metrów i na niespełna trzy minuty przed końcem zespół włoskiego trenera Sergio Scarilo prowadził 90:82.

 

Najlepszym koszykarzem Finlandii, która w ćwierćfinałach zagrała po raz pierwszy od 1967 r., był Laurii Markkanen (Utah Jazz), który miał double-double 28 pkt i 11 zbiórek.

 

W środę Francja zmierzy się z Włochami, a w ostatnim ćwierćfinale Polska zagra ze Słowenią, obrońcą tytułu. Polacy w najlepszej ósemce zameldowali się po raz pierwszy od 1997 r.

Ćwierćfinały ME w Berlinie:

wtorek
Hiszpania - Finlandia 100:90 (19:30,24:22,30:15,27:23) 
Niemcy - Grecja       107:96 (31:27,26:34,26:10,24:25)

środa
Francja - Włochy    (godz. 17.15)
Słowenia - Polska   (godz. 20.30)

pófinały, piątek
Słowenia/Polska - Francja/Włochy 
Niemcy - Hiszpania

(PAP)

 

Autor: Olga Przybyłowicz

 

olga/ sab/ krys/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520