Mieszkanka hrabstwa Monroe w stanie Michigan zawiozła 11-letniego syna na cmentarz, związała mu nadgarstki i zamknęła w samochodzie, który następnie podpaliła – poinformowało tamtejsze biuro szeryfa.
Do zdarzenia doszło we wtorek w LaSalle Township. Około godziny 11:30 policja otrzymała zgłoszenie od męża kobiety, który stwierdził, że mogła ona skrzywdzić ich syna. Gdy funkcjonariusze przyjechali na cmentarz, zobaczyli dym dobiegający z forda focusa. W środku jednak nikogo nie było. Matkę i syna znaleziono w innej części cmentarza, gdzie rozmawiali z jego pracownikami.
W raporcie policyjnym stwierdzono, że kobieta przy użyciu benzyny usiłowała podpalić część samochodu, którą zajmował jej syn. Chłopiec próbował w tym czasie się uwolnić. W końcu matka wypuściła go z pojazdu, a pracownik cmentarza, na którego wkrótce oboje się natknęli, uwolnił go z więzów.
48-latce postawiono zarzuty usiłowania morderstwa oraz podpalenia.
(dr)