Mieszkaniec Long Beach w Kalifornii pozwał do sądu stanową komisję ds. loterii po tym, jak odmówiła mu wypłaty 5 milionów dolarów nagrody za los, który zakupił jego 16-letni syn.
Ward Thomas twierdzi, że jego syn nabył pięć kuponów Scratchers na stacji benzynowej w Long Beach 16 października ubiegłego roku. Jeden z nich okazał się zwycięski. Komisja nie wypłaciła mu jednak wygranej, tłumacząc, że jego syn jest nieletni i w związku z tym „nie posiada prawnej możliwości gry na loterii”.
W pozwie zwrócono uwagę, że nikt na stacji benzynowej nie powiedział synowi Thomasa, że jest za młody, by kupić los. Komisji zarzucono ponadto, że nie egzekwuje własnych zasad, stwierdzono też, że dopuszcza się fałszywej reklamy poprzez nieupublicznianie faktu, że nabywca kuponu musi mieć 18 lat lub więcej.
Thomas liczy na otrzymanie odszkodowania – jak wysokiego, nie wiadomo.
(hm)