Londyn „dogania” największe ogniska koronawirusa na terenie północno-wschodniej i północno-zachodniej Anglii, podaje biuro Burmistrza Sadiq Khana.
Według dotychczasowych danych, Londyn miał dogonić największe ogniska COVID-19 w przeciągu około 2 tygodni. Jak się okazuje, wystarczy już tylko dwa do trzech dni aby liczba zachorowań się wyrównała.
Sadiq Khan, burmistrz Londynu, nawołuje o zwiększenie obostrzeń aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.
Sekretarz ds Zdrowia, Matt Hancock twierdzi, że może do tego dojść.
Obostrzenia na terenie północnej Anglii dotyczą m.in. zakazu spotykania się z ludźmi spoza własnego gospodarstwa domowego we własnym domu lub ogródku, zalecenia aby nie spotykać się z ludźmi w miejscach publicznych, oraz korzystania ze środków komunikacji miejskiej tylko wtedy gdy jest to konieczne.
Khan prosi też, aby każdy kto ma możliwość pracy z domu, postarał się aby tak właśnie zrobić.
Stoi to w sprzeczności z obecną polityką rządu, która zachęca ludzi do powrotu do biur.
PS