8.8 C
Chicago
niedziela, 11 maja, 2025

Łódź/ Lekarze z Centrum Zdrowia Matki Polki wszczepili zastawkę serca u nastolatki z Ukrainy. Na Ukrainie, ze względu na koszty sięgające ponad 100 tys. zł, zabieg nie jest dostępny

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Szesnastoletnia Natalia, która przeszła już 5 operacji serca i wymagała kolejnej, z powodu wojny nie mogła liczyć na leczenie w rodzinnej Odessie. W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi wszczepiono jej zastawkę serca metodą przezskórną, niedostępną w jej kraju.

„Szesnastoletnia dziewczyna ze złożoną wada serca – atrezją zastawki płucnej – po pięciu operacjach kardiochirurgicznych wykonanych w Odessie, oczekiwała na kolejną, która jednak nie mogła odbyć się w Ukrainie z powodu wybuchu wojny. W tej sytuacji nasz odeski kolega Roman Lekan, który operował ją wcześniej i współpracował z naszym Instytutem już wcześniej, poprosił nas o pomoc” – wyjaśnił dr hab. Maciej Moll z Kliniki Kardiochirurgii ICZMP.

 

Jak dodała mama nastolatki Svitlana Mailatova, stan Natalii pogarszał się, a ze względu na wojenną sytuację jej lekarz nie mógł dla niej zrobić nic więcej jak tylko skierować ją na leczenie do Polski, gdzie obie dotarły – pociągiem – 15 marca.

 

Po zdiagnozowaniu pacjentki okazało się, że można wykonać u niej zabieg przezskórnej implantacji zastawki, który oszczędziłby jej wielu powikłań związanych z kolejną operacją kardiochirurgiczną, wiążącą się z otwarciem klatki piersiowej i podłączeniem krążenia pozaustrojowego.

 

„Zabieg, który wykonaliśmy u Natalii, jest rutynowo wykonywany w Polsce i krajach Europy Zachodniej. Niestety, na Ukrainie, ze względu na koszty sięgające ponad 100 tys. zł, nie jest on dostępny. Pacjentka była po wielu operacjach i ryzyko dla jej układu krążenia związane z kolejną byłoby duże, więc zdecydowaliśmy się wszczepić zastawkę płucną z dostępu przez żyłę udową. Zabieg się powiódł, uzyskaliśmy szczelność zastawki i nasza pacjentka funkcjonuje już normalnie” – podkreślił prof. Tomasz Moszura z Kliniki Kardiologii ICZMP.

 

Jak ocenił prof. Moszura, nie jest to sukces medyczny, bo podobne zabiegi nie są rzadkością w jego klinice, np. w tym miesiącu wykonano ich trzy.

 

„Ale jest to sukces całej polskiej społeczności, również osób, które decydują o tym, że dzieci z Ukrainy mogą być leczone według najwyższych standardów, tak jak jest to dostępne w krajach Europy Zachodniej. To smutne, ale gdyby wojny nie było, ta dziewczynka musiałaby być operowana w sposób tradycyjny” – zaznaczył.

 

Dzięki wszczepieniu zastawki biologicznej u Natalii przywrócono krążenie płucne; w przyszłości będzie wymagała kontroli lekarskich, ale poza tym może prowadzić normalne życie.

 

Pomoc w rekonwalescencji pacjentki zadeklarowała Fundacja na Rzecz Rozwoju ICZMP. Jej prezes, dr Katarzyna Zych-Krekora, dzięki dobrej współpracy z Gminą Wyznaniową Żydowską w Łodzi znalazła miejsce dla Natalii i jej mamy w należącym do niej hotelu; gmina zapewni im także dwa posiłki dziennie. Fundacja zorganizuje też zbiórkę na rzecz tej rodziny.

 

Ukrainki będą mogły przedłużyć pobyt w Łodzi do momentu, gdy dziewczyna będzie w pełni zdrowia i gdy podróż do Odessy będzie dla niej bezpieczna. W domu czeka na nią cała rodzina – ojciec, brat i dziadkowie.

 

„Spotkało nas tu dużo dobra, zarówno ze strony lekarzy, pielęgniarek jak i innych ludzi, którzy nam pomogli. Przed zabiegiem czułam się źle, łatwo się męczyłam, nawet zwykłe chodzenie sprawiało mi trudność. Teraz jest zupełnie inaczej, mogę chodzić bez zmęczenia. Czuję, że będę mogła żyć normalnie” – powiedziała Natalia.(PAP)

 

Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska

 

agm/ mir/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"