Linie lotnicze Southwest oraz American Airlines zapowiedziały już, że nie zastosują się do zarządzenia wykonawczego gubernatora Teksasu, Grega Abbotta, które zakazuje przymusowego szczepienia pracowników. Zamiast tego, jako wykładnię, firmy przyjmą dekret prezydenta Joe Bidena, która nakazuje obowiązkowe szczepienie pracowników w firmach, które zatrudniają więcej niż 100 ludzi, a także tych przedsiębiorstwach, które prowadzą interesy z rządem federalnym.
Gubernator Abbott podpisał w poniedziałek nakaz wykonawczy.
„Żaden podmiot w Teksasie nie może wymusić otrzymania szczepionki COVID-19 przez jakąkolwiek osobę, w tym pracownika lub konsumenta, który sprzeciwia się takiemu szczepieniu z jakiegokolwiek powodu osobistego – sumienia, na podstawie przekonań religijnych lub ze względów medycznych, w tym wcześniejsze wyzdrowienie z COVID-19” – napisał Abbott w swoim zamówieniu.
Zapytano American Airlines z siedzibą w Fort Worth, co zamierzają zrobić po wprowadzeniu nakazu. W odpowiedzi, linie lotnicze oświadczyły, że nie zrezygnują ze swojej polityki zaszczepienia wszystkich pracowników. Będą dalej trzymali się swojego planu, który zakłada, że wszyscy pracownicy linii American zostaną zaszczepieni do 24 listopada.
Podobnie stanowisko przyjęły linie Southwest.
„Zgodnie z zarządzeniem prezydenta, działania federalne zastępują wszelkie nakazy lub przepisy stanowe i oczekuje się, że zastosujemy się do nakazu prezydenta, aby zachować zgodność, jako wykonawca federalny” – powiedział Southwest w oświadczeniu.
W zeszłym tygodniu stowarzyszenie pilotów Southwest Airlines złożyło wniosek o zablokowanie przymusu szczepienia dla pilotów.
Red. JŁ