Obywatele Rosji i Białorusi, którzy nadal mieszkają w swoich ojczyznach, nie zostaną dopuszczeni do zaplanowanego na 18 kwietnia maratonu w Bostonie. Pozostali sportowcy z tych krajów będą mieli zakaz prezentowania narodowych flag.
Ograniczenia są konsekwencją zbrojnego ataku Rosji, przy wsparciu Białorusi, na Ukrainę. Jednocześnie organizatorzy imprezy zapowiedzieli, że zgłoszeni do startu Ukraińcy otrzymają zwrot opłaty rejestracyjnej lub pozwolenie na start w kolejnej edycji.
„Jak wielu innych na całym świecie, jesteśmy przerażeni i zbulwersowani tym, co obserwujemy w Ukrainie. Wierzymy, że bieganie to sport globalny i musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby wyrazić wsparcie z narodem ukraińskim” – powiedział Tom Grilk, szef Bostońskiej Federacji Lekkoatletycznej (BAA).
Maraton w Bostonie jest najstarszą coroczną rywalizacją na królewskim dystansie. Należy do tzw. World Marathon Majors – sześciu najważniejszych maratonów na świecie. Pozostałe odbywają się w Chicago, Nowym Jorku, Berlinie, Londynie i Tokio.(PAP)
mm/ co/