17.6 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Lewiatan ostrzega: Za chwilę inflacja nas „zje”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rekordowa dynamika cen paliw była główną przyczyną skoku inflacji w marcu – ocenia Konfederacja Lewiatan. GUS podał, że marcowa inflacja wyniosła 3,2 proc. rdr i 1 proc. w ujęciu miesięcznym. Lewiatan nie wyklucza, że inflacja skoczy wkrótce do 4 proc.

Według danych GUS, jeszcze w lutym wskaźnik CPI wynosił 2,4 proc. rok do roku i 0,5 proc. w ujęciu miesięcznym.

 

Główną przyczyną gwałtownego przyspieszenia inflacji w marcu jest wzrost cen paliw, z rekordową dynamiką 7,6 proc. w ujęciu rocznym i 6,6 proc. w ujęciu miesięcznym – wskazała główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan Sonia Buchholtz. Jak dodała, wzrosty te wynikają ze zmiennego zapotrzebowania na paliwa w ostatnim roku.

 

Wskazała, że w marcu 2020 r. obserwowane spadki aktywności były już na tyle duże, że stworzyło to efekt niskiej bazy.

 

W ocenie Lewiatana znaczące wzrosty cen nośników energii w ciągu roku – o 4,3 proc. – wynikają ze struktury polskiego miksu energetycznego.

 

Lewiatan podkreśla, że w kolejnych miesiącach inflacja może jeszcze wzrosnąć i zbliżyć się nawet do 4 proc., czyli przekroczyć górną granicę odchyleń od celu NBP.(PAP)

 

PKO BP o danych GUS: ten rok będzie czasem podwyższonej inflacji

2021 będzie rokiem podwyższonej inflacji; będzie ona podbijana przez ceny paliw, słabego złotego, zmiany administracyjne oraz rosnące ceny żywności – ocenia PKO BP, komentując dane GUS. Szacujemy, że w maju odczyt CPI może zbliżyć się do 4 proc. r/r – dodano.

Główny Urząd Statystyczny w szacunku flash podał w środę, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu wzrosły o 3,2 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,0 proc. W lutym wskaźnik CPI wyniósł odpowiednio: 2,4 proc. rdr i 0,5 proc. mdm.

 

„Inflacja CPI w marcu wzrosła do 3,2 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w lutym (PKO i kons.: 2,9 proc. r/r) za sprawą drożejących paliw oraz rosnących cen w kategoriach bazowych. Spadek inflacji poniżej celu NBP, który nastąpił w lutym, był chwilowy, a przez najbliższe miesiące inflacja będzie oscylowała w okolicy górnego ograniczenia odchyleń od celu (3,5 proc.)” – przekazał w środę w komentarzu zespół analiz makroekonomicznych Banku PKO BP.

 

Jak wskazali ekonomiści PKO BP, głównym źródłem wyższego od oczekiwań banku odczytu była inflacja bazowa.

 

„Szacujemy, że wskaźnik po wyłączeniu cen żywności i energii wzrósł do 3,9 proc. r/r z 3,7 proc. r/r miesiąc wcześniej. Na obecnym etapie możemy tylko spekulować jakie są przyczyny ruchu w górę – stawiamy na ceny usług (edukacja, zdrowie, łączność). W kolejnych miesiącach inflacja bazowa prawdopodobnie nie odpuści, za sprawą oczekiwanego ożywienia w gospodarce oraz dalszych wzrostów cen wywozu śmieci (od kwietnia drastyczna podwyżka w Warszawie)”- napisali w komentarzu.

 

Jak wskazali, ceny paliw wzrosły w ciągu miesiąca o 6,6 proc., a ich roczna dynamika zwiększyła się do 7,6 proc. r/r z – 3,7 proc. r/r. Ich zdaniem, w kolejnym miesiącu, ze względu na niską bazę odniesienia, wzrost cen paliw zbliży się do +20 proc. r/r, podbijając wskaźnik inflacji ogółem.

 

Z kolei ceny żywności i napojów zwiększyły się w marcu o 0,7 proc. m/m, nieco powyżej wzorca sezonowego. Według PKO BP, ich dynamika rok do roku jest obecnie umiarkowana (0,5 proc.), jednak ekonomiści banku oczekują jej wyraźnego wzrostu w dalszej części roku, na co wskazują m.in. ceny na globalnych rynkach surowców rolnych.

 

„Zgodnie z naszą aktualną prognozą 2021 będzie rokiem podwyższonej inflacji, nasza średnioroczna prognoza 3,1 proc. z całą pewnością nie jest zbyt wysoka, po publikacji szczegółowych danych najprawdopodobniej zrewidujemy ją jeszcze w górę” – czytamy.

 

W ocenie PKO BP, inflacja będzie podbijana przez niemal wszystkie składowe: ceny paliw (czynniki bazowe, oraz aktualne wzrosty), słabego złotego, zmiany administracyjne oraz rosnące ceny żywności.

 

„Szacujemy, że w maju odczyt CPI może zbliżyć się do 4 proc. r/r” – napisano.

 

W ocenie ekonomistów PKO BP, skłonność obecnej RPP do reakcji na podwyższoną inflację jest niewielka, na co wskazuje m.in. ostatnia projekcja inflacyjna, gdzie obserwowany wzrost inflacji jest traktowany jako zjawisko tymczasowe. „Kształt procesów inflacyjnych wyklucza jednak kolejne obniżki stóp” – dodano.

 

autor: Aneta Oksiuta

 

aop/ je/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520