18.9 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Lech Poznań dzielnie walczył. Ostatecznie przegrał w Walencji z Villarrealem 3:4. „Nie zasługiwaliśmy dzisiaj na przegraną”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Lech Poznań przegrał w Walencji z Villarrealem 3:4 w swoim pierwszym meczu grupy C piłkarskiej Ligi Konferencji. W drugim spotkaniu tej grupy – pomiędzy następnym rywalem „Kolejorza” Austrią Wiedeń a Hapoelem Beer Szewa – padł bezbramkowy remis.

Lech długo liczył się w walce o punkty z faworytem grupy, który jako jedyny ze wszystkich zespołów czołowych pięciu lig w Europie jeszcze nie stracił w tym sezonie gola w ekstraklasie. W czwartek gospodarze zagrali jednak w częściowo rezerwowym składzie – odpoczywali m.in. wszyscy podstawowi obrońcy oraz argentyński bramkarz Geronimo Rulli.

 

Bramki dla Lecha uzyskali Michał Skóraś (w drugiej minucie) i dwie Szwed Mikael Ishak (47. z rzutu karnego i 61.). Z kolei dla „Żółtej Łodzi Podwodnej” trafili Nigeryjczyk Samuel Chukwueze (32.), dwukrotnie Alex Baena (36. i 40.) oraz Francuz Francis Coquelin, który ustalił wynik w 89. minucie.

 

Villarreal w roli gospodarza występuje na stadionie Levante w Walencji, ponieważ Estadio de la Ceramica jest przebudowywany. Modernizacja ma potrwać do stycznia.

 

Do niespodzianki doszło we Włoszech, gdzie Fiorentina, z Szymonem Żurkowskim na ławce rezerwowych, tylko zremisowała z RFS Ryga 1:1. Prowadzenie w tej grupie (A) objął Istanbul Basaksehir, który rozbił w Szkocji ekipę Heart of Midlothian 4:0.

 

W grupie D ekipa Nice zremisowała u siebie z FC Koeln 1:1, a FC Slovacko – z Partizanem Belgrad 3:3, ale najwięcej uwagi przyciągały wydarzenia sprzed pierwszego gwizdka sędziego we Francji. Doszło tam do zamieszek z udziałem kibiców obu zespołów. Jedna osoba spadła z wysokości ok. pięciu metrów i została odwieziona do szpitala. Policja w Nicei poinformowała o zatrzymaniu 18 osób. Początek meczu przełożono z 18.45 na 19.40.

 

Spotkania 2. kolejki zaplanowano na 15 września. Finał zostanie rozegrany 7 czerwca w Pradze.

Wyniki 1. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji:

Grupa A
Fiorentina - RFS Ryga                      1:1 (0:0)
Heart of Midlothian - Istanbul Basaksehir  0:4 (0:1)

Tabela:
                          Z  M R P bramki pkt
 1. Istanbul Basaksehir   1  1 0 0  4  0   3
 2. Fiorentina            1  0 1 0  1  1   1
  . RFS Ryga              1  0 1 0  1  1   1
 4. Heart of Midlothian   1  0 0 1  0  4   0

Grupa B
West Ham United - FCSB Bukareszt           3:1 (0:1)
Anderlecht Bruksela - Silkeborg IF         1:0 (0:0)

 1. West Ham United       1  1 0 0  3  1   3
 2. Anderlecht Bruksela   1  1 0 0  1  0   3
 3. Silkeborg IF          1  0 0 1  0  1   0
 4. FCSB Bukareszt        1  0 0 1  1  3   0

Grupa C
Villarreal - Lech Poznań                   4:3 (3:1)
Austria Wiedeń - Hapoel Beer Szewa         0:0

 1. Villarreal            1  1 0 0  1  0   3
 2. Austria Wiedeń        1  0 1 0  0  0   1
  . Hapoel Beer Szewa     1  0 1 0  0  0   1
 4. Lech Poznań           1  0 0 1  3  4   0

Grupa D
FC Slovacko - Partizan Belgrad             3:3 (2:0)
Nice - FC Koeln                            1:1 (0:1)

 1. FC Slovacko           1  0 1 0  3  3   1
  . Partizan Belgrad      1  0 1 0  3  3   1
 3. Nice                  1  0 1 0  1  1   1
  . FC Koeln              1  0 1 0  1  1   1

Grupa E
Dnipro-1 - AZ Alkmaar                      0:1 (0:0); mecz w Koszycach (Słowacja)
FC Vaduz - Apollon Limassol                0:0

 1. AZ Alkmaar            1  1 0 0  1  0   3
 2. FC Vaduz              1  0 1 0  0  0   1
  . Apollon Limassol      1  0 1 0  0  0   1
 4. Dnipro-1              1  0 0 1  0  1   0

Grupa F
Molde FK - KAA Gent                        0:0
Shamrock Rovers - Djurgaarden              0:0

 1. Molde FK              1  0 1 0  0  0   1
  . KAA Gent              1  0 1 0  0  0   1
  . Shamrock Rovers       1  0 1 0  0  0   1
  . Djurgaarden           1  0 1 0  0  0   1

Grupa G
Ballkani Suva Reka - CFR Cluj              1:1 (0:0)
Sivasspor - Slavia Praga                   1:1 (1:1)

 1. Ballkani Suva Reka    1  0 1 0  1  1   1
  . CFR Cluj              1  0 1 0  1  1   1
  . Sivasspor             1  0 1 0  1  1   1
  . Slavia Praga          1  0 1 0  1  1   1

Grupa H
FC Basel - Pjunik Erywań                   3:1 (1:1)
Slovan Bratysława - Żalgiris Wilno         0:0

 1. FC Basel              1  1 0 0  3  1   3
 2. Slovan Bratysława     1  0 1 0  0  0   1
  . Żalgiris Wilno        1  0 1 0  0  0   1
 4. Pjunik Erywań         1  0 0 1  1  3   0

(PAP)

 

Po meczu Ligi Konferencji Villarreal – Lech Poznań (4:3) powiedzieli:

 

John van den Brom (trener Lecha): „Mieliśmy dziś wymarzony początek. Widzieliśmy, że Villarreal dokonał wielu zmian w składzie, wymienił nawet bramkarza, dlatego postanowiliśmy to wykorzystać stosując wysoki pressing od samego początku. To przyniosło efekt, strzeliliśmy szybko gola. Później Villarreal zaczął odrabiać, a mieliśmy gorszy okres w tym meczu. Nawet, gdy byliśmy w posiadaniu piłki, graliśmy ją do tyłu. W przerwie rozmawialiśmy o tym, by to poprawić, by bardziej uwierzyć w siebie. Strzeliliśmy dwie bramki i walczyliśmy o wynik do samego końca. Nie jesteśmy zadowoleni z ostatecznego rezultatu, ponieważ przegraliśmy. Całościowo możemy jednak być zadowoleni, bo z takim rywalem jak Villareal graliśmy w piłkę. Moim zdaniem, nie zasługiwaliśmy dzisiaj na przegraną.

 

– W tym meczu były zarówno dobre jak i złe momenty. Mamy po tym spotkaniu mnóstwo materiału do przemyśleń i będą to ciekawe materiały do analizy. Chcemy dobre rzeczy przełożyć już na następny mecz z Pogonią. Nie był to najlepszy mój mecz w roli trenera Lecha, bo przegraliśmy. Najlepiej zagraliśmy w Gdańsku. Nie zagraliśmy dziś dobrze przez 90 minut, ale może przez 70 minut. I tego mi też brakowało”.

 

Unai Emery (trener Villarrealu): „Europejskie rozgrywki są bardzo trudne. O zwycięstwo nie jest łatwo i w każdym spotkaniu można znaleźć rywali, którzy grają z dużą wolą walki i poświęceniem. Mój zespół dobrze zareagował po stracie gola na 0:1, strzeliliśmy trzy bramki i prowadziliśmy 3:1. Kolejne dwie bramki straciliśmy przez brak koncentracji i mniejszą intensywność naszej gry. Na końcu wygraliśmy 4:3, a ten wynik uważam za uczciwy. Wiedzieliśmy, że Lech będzie chciał z nami grać w piłkę, będzie miał swoje sytuacje i będzie mógł nam strzelić gola. Popełniliśmy zbyt wiele błędów w defensywie, dlatego straciliśmy aż trzy gole. Podobała mi się natomiast nasza gra w ataku pozycyjnym, byliśmy bardzo cierpliwi i potrafiliśmy stworzyć zagrożenie po akcjach Johana Mojici i Samuela Chukwueze”. (PAP)

 

lic/ af/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520