Kumulacja roczników zdających do szkół średnich była wyzwaniem dla samorządów, które odpowiadają za edukację. Mówiła o tym na antenie Polskiego Radia 24 posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Mirosława Stachowiak-Różecka.
Zdaniem polityk, w wielu miejscach lokalne władze dobrze przygotowały się do pojawienia się w szkołach podwójnego rocznika. Mirosława Stachowiak-Różecka podziękowała samorządom, które zadbały o odpowiednią organizację nauki absolwentom gimnazjów i podstawówek. „Dzieci w systemie jest tyle samo, po prostu mniej jest w okresie podstawówka-gimnazjum – bo gimnazja się skończyły – więcej przechodzi do szkół średnich” – zaznaczyła gość PR24. Podkreśliła, że w związku z tym najważniejszym zadaniem dla samorządów było takie zagospodarowanie nieruchomości, które są przeznaczone do zadań edukacyjnych, żeby uczniowie ze skumulowanego rocznika mieli miejsca w szkołach.
Naukę w szkołach średnich rozpoczną we wrześniu dwa roczniki uczniów – absolwenci szkół podstawowych i zlikwidowanych gimnazjów. To efekt reformy sytemu oświaty przeprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/pr24/hm/Siekaj