Ostatni weekend przed wyborami lider ruchu Kukiz’15 spędzi z Polonią mieszkającą w Wlk. Brytanii. Zagra koncert i w niedzielę zagłosuje w ambasadzie.
Paweł Kukiz doskonale wie, że może zyskać dużo głosów Polaków przebywających na emigracji. Wystarczy cofnąć się pamięcią do wyborów prezydenckich, w których spośród wszystkich kandydatów uzyskał najwięcej głosów emigrantów.
Muzyk wylatuje do Wlk. Brytanii w piątek, a w sobotę zagra koncert dla Polaków w Londynie. – Jedynym biletem byłby polski dowód tożsamości – dowód osobisty lub paszport – zapowiedział kilka dni temu Kukiz. Natomiast koncert rozpocznie się o godz. 19 w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie.
Lider Ruchu wróci do Polski dopiero w niedzielę po południu, niemal z marszu na wieczór wyborczy. – Mamy samolot o 14 – mówi Agencji Informacyjnej Polska Press szef sztabu medialnego ruchu Piotr Apel.
– W związku z tym, że wracamy późnym popołudniem to Paweł zagłosuje w Londynie – wyjaśnia Apel, zapewniając AIP, że między 7 a 8 rano we wspomnianym ośrodku przy King Street.
Marcin Dobski AIP