11 C
Chicago
sobota, 4 maja, 2024

„Krzyżyk” na Kijowskim, czyli komu zależało by faktury pojawiły się szybko w obiegu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W pojawiających się w sieci komentarzach niemal wszyscy „stawiają krzyżyk” na Kijowskim i zastanawiają się, dlaczego obciążające go dokumenty ujrzały światło dzienne właśnie teraz i komu na tym najbardziej zależało.



W środę późnym wieczorem na stronie internetowej „Rzeczypospolitej” ukazał się artykuł ujawniający, że z kont Komitetu Obrony Demokracji przelewano pieniądze na konta firmy informatycznej należącej do Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny. Aktywista początkowo nie chciał komentować sytuacji, zapewniając, że „ktoś chce nakręcić wokół niego aferę”, odsyłając do swojego prawnika. Później przyznał, że faktury, do których dotarł dziennikarz „Rzeczpospolitej” są autentyczne, by po publikacji artykułu wydać oświadczenie na Facebooku, w którym zapewnia, że na informację zareagował „ze zdziwieniem”.

Błędem było połączenie ról lidera i usługodawcy dla KOD – przyznał. Kijowski uważa, że cała sytuacja to prowokacja kogoś z jego organizacji, w związku z nadchodzącymi wyborami w KOD. Kijowski zapewnia, że nie ustąpi ze stanowiska i będzie startował z w okręgu mazowieckiego. Wcześniej wielokrotnie deklarował, że za działalność w Komitecie nie pobiera wynagrodzenia i że żyje z pieniędzy, które otrzymuje od rodziny.

 

Oprócz licznych głosów krytyki pod adresem Kijowskiego, pojawiają się zapytania o personalia i intencje osób, które przekazały materiały „Rzeczpospolitej” i Onetowi, który opublikował skany faktur tuż po ukazaniu się tekstu na stronach rp.pl.

Ciekawa jest taktyka dania kwitów dwóm redakcjom naraz. Komuś bardzo zależało by pojawiły się szybko w obiegu. Komu? – napisał na Twitterze redaktor Konrad Piasecki.

Autor tekstu, dziennikarz „Rzeczypospolitej” Marcin Dobski, zarzekał się w mediach społecznościowych, że nad tematem pracuje od trzech tygodni, a tekst był gotowy już we wtorek.

W dniu, gdy artykuł miał został oddany do druku czwartkowego wydania dziennika, część faktur trafiła do innych mediów. Niewykluczone, że gdyby nie deklaracja chęci publikacji na ten temat ze strony kierownictwa działu krajowego portalu Onet.pl, gotowy tekst w „Rzeczpospolitej” w ogóle by się nie ukazał. Ostatecznie w wydaniu papierowym dziennika się nie znalazł.

Ale, że w dzisiejszej, papierowej „Rz” nie ma nawet śladu artykułu o finansach KOD? Taki tekst i tylko do netu? Zaskakującenapisał na Twitterze były dziennikarz dziennika, a obecnie publicysta „Do Rzeczy”, Wojciech Wybranowski.

Źródła zbliżone do tych, które stoją za „wyciekiem” faktur zapewniają, że w pierwszej kolejności trafiły one do Agory. – To ordynarne, hybrydowe kłamstwo i przykład post-prawdy – zarzeka się zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosław Kurski. Spółka grozi procesem za kolportowanie tej informacji.

 

Komentatorzy snują też domysły, komu zależało na kompromitacji Kijowskiego. Jedni wskazywali na chęć „przykrycia” afery, której bohaterem był Ryszard Petru, inni wskazują, że oba te wydarzenia świadczą o „czyszczeniu przedpola”, czyli osłabiania opozycji, przed powrotem do Polski Donalda Tuska.

Wiadomo, że pozycja Mateusza Kijowskiego w KOD od miesięcy ulegała stopniowemu osłabieniu – dowodzą tego autorytarne decyzje lidera Komitetu, jak promowanie KOD-owskiego Marszu Niepodległości twarzą Romana Dmowskiego, krytykowane przez pozostałych członków organizacji, czy publiczne kłótnie z szefem pomorskiego KOD Radomirem Szumełdą oraz innymi aktywistami. Tuż po publikacji artykułu obciążającego Kijowskiego, strona KOD, nad którą pieczę miał sprawować, została zawieszona. – To pucz i nie żartuję – skomentował na Twitterze Marcin Dobski.

Maciej Deja AIP/FOT GRZEGORZ JAKUBOWSKI/POLSKA PRESS

- Advertisement -

Podobne

2 KOMENTARZE

  1. faktury można zobaczyć na stronach Rzepy i warto zauważyć, że większość z nich ma nr 1 z danego miesiąca – wygląda na to że pseudo-spółka Kijowskiego żyje z KOdu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520