13.8 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

Koszykówka – NBA – dramat Celtics po dwóch dogrywkach – Warriors nadal niepokonani!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Koszykarze Golden State Warriors wciąż są niepokonani w tym sezonie, a ich bilans wynosi już 24 wygrane i zero porażek. W Bostonie, po dwóch dogrywkach, pokonali Celtics 124:119. Miejscowi graczy byli bardzo blisko wygrania z wojownikami po raz pierwszy w tym sezonie. Gracze Celitic bardzo dobrze zagrali w ofensywie. Szczególnie skuteczni byli w rzutach za 3 punkty trafiając aż 12 razy w całym meczu. W tym elemencie okazali się lepsi od graczy Golden State, którzy są najlepiej rzucającą za 3 punkty (w tym meczu trafili tylko 9 z 31 rzutów).  Jedyny problem gracze z Bostonu mieli w rzutach wolnych, które wykonywali 16 razy ale trafili tylko 9.  Pod nieobecność kontuzjowanego w ostatnim meczu Klay Thompsona praktycznie całkowity ciężar gry musiał wziąść na siebie Stephen Curry. Niestety jego niecelne rzuty w końcówce regulaminowego czasu gry dały szansę graczom z Bostonu. Niestety w ostatnich sekundach rzut rozgrywającego bardzo dobre spotkanie Isaiah Tomasa postanowił zamiast probować wejść pod kosz oddać rzut z daleka i został zablokowany. Gracze Warriors mieli piłkę i 1 sekunde do końca meczu. Iguodala widząc, że bardzo dobrze kryty jest Curry postanowić zagrać piłkę do wysokiego Greena aby ten wsadził piłkę do kosza. Niestety podanie było niedokłądne i dzieki temu kibice mogli cieszyć się dodatkowymi 5 minutami zaciętej walki. Jeśli ktoś myślał, że na tym skończą się emocje mylił się i to bardzo. Już po chwli mieliśmy kolejną powtórkę wczesniejszej sytuacji. Ponownie gracze z Bostonu przy remisie mogli rozgrywać akcję praktycznie do końca dogrywki i ponownie nie udało im się zakończyć jej skutecznym rzutem. Golden State mieli znowu okazję do wygranej ale na zegarze pozostało mniej niż sekunda do zakończenia akcji. Ponownie bardzo dobrze pokryty Curry nie miał możliwości wyjść na czystą pozycję a podanie Iguodali pod kosz było jeszcze gorsze niż 5 minut wczesniej. W drugiej dogrywce do głosu doszedł MVP poprzedniego sezonu i wykonując celnie rzuty osobiste dał kojeną 24 wygraną swojemu zespołowi. Najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięskiej drużyny był Stephen Curry, który rzucił 38 punktów (wykorzystał wszytkie 14 rzutów osobistych oraz 6 razy trafił za 3 punkty z 13 prób). Bardzo dobry mecz rozegrał również Draymond Green, który spędził na parkiecie 50 minut i zdobywając 24 punkty (grając w końcówce meczu bardzo ostrożnie mając na swoim koncie już 5 fauli). Warriors są coraz bliżej pobicia rekordu najdłuższej serii zwycięstw w NBA, który należy od 1992 do Los Angeles Lakers i wynosi 33 zwycięstwa z rzędu.
W innym meczu zespół Marcina Gortata – Washington Wizards przegrał 105:107 z New Orleans Pelicans. Polak zagrał bardzo poprawny mecz i zdobył 10 punktów i miał 8 zbiórek. Mecz był niezwykle wyrównany i żadna z drużyn nie mogła zdobyć wiekszej przewagi. Każda kwarta kończyła się przewagą najwyżej 2 punktów jednej z drużyn. W ostatniej akcji meczu okazję do wyrównania i doprowadzenia do dogrywki miał Gary Neal ale niestety po uwolnieniu się od obrońcy, będąc na czystej pozycji nie zdołał oddać celnego rzutu.

Pozostałe mecze:
Denver Nuggets – Minnesota Timberwolves 111:108 (po dogrywce)
Indiana Pacers – Miami Heat 96:83
Orlando Magic – Cleveland Cavaliers 76:111
Philadelphia 76ers – Detroit Pistons 95:107
Toronto Raptors – Milwaukee Bucks 90:83
Memphis Grizzlies – Charlotte Hornets 99:123
Utah Jazz – Oklahoma City Thunder 90:94
Phoenix Suns – Portland Trail Blazers 96:106
San Antonio Spurs – Los Angeles Lakers 109:87

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520