Rząd przyjął projekt nowelizacji tegorocznego budżetu. Projekt zakłada między innymi skurczenie się gospodarki o 4,6 procent i średnioroczną inflację na poziomie 3,3 procent. Maksymalny deficyt budżetowy ustalono na poziomie 109,3 miliarda złotych wobec zapisanego pierwotnie w budżecie zerowego deficytu.
Minister finansów Tadeusz Kościński powiedział, że nowelizacja ma pomóc w zapewnieniu wzrostu gospodarczego. Wyjaśnił, że dzięki zagwarantowaniu pieniędzy na ten cel możliwe będzie uniknięcie kryzysu gospodarczego w nadchodzących latach.
W nowelizacji budżetu zapisano, że wydatki w tym roku wzrosną o prawie 73 miliardy złotych do poziomu 508 miliardów. Wiceminister finansów Sebastian Skuza wyjaśnia, że część wydatków zostanie przeznaczona na inwestycje. Wskazał, że chodzi przede wszystkim o inwestycje w zakresie infrastruktury.
Przedstawiciele ministerstwa finansów poinformowali też, że odbudowywane będą rezerwy finansowe, które zostały wykorzystane na walkę z epidemią koronawirusa.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Augustyniak/w sk