Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych Konrada Szymańskiego decyzja o usunięciu krzyża z papieskiego pomnika w Bretanii to owoc kryzysu tożsamości Europy. Zdaniem gościa radiowej Trójki publiczna przestrzeń stała się otwarta na wszystkie tożsamości za wyjątkiem chrześcijańskiej – tej na której sama jest ufundowana. Konrad Szymański przypomniał, że prawo w oparciu o które Rada Stanu podjęła kontrowersyjną decyzję zostało ustanowione w 1905 roku, a więc w czasie „kiedy państwo francuskie zachowywało się w stosunku do kościoła w sposób niezwykle wrogi”. „to zadziwiające, że ten ślad może być i dzisiaj aktualny” – dodał.
Gość Polskiego Radia nie wykluczył, że sprawa pomnika i jego ewentualnego przeniesienia do Polski będzie w przyszłości przedmiotem działań rządu polskiego. Na razie jednak, jego zdaniem, właściwą platformą działań są dyskusje parlamentarne.
Francuska Rada Stanu nakazała usunięcie krzyża z papieskiego pomnika w mieście Ploermel w Bretanii argumentując, że obecność symbolu religijnego w miejscu publicznym jest sprzeczna z francuskim prawem. Odwołała się do regulacji z 1905 roku o laickim charakterze państwa francuskiego. Pomnik autorstwa gruzińskiego artysty Zuraba Ceretelego przedstawia Jana Pawła II stojącego pod łukiem zwieńczonym krzyżem.
Premier Beata Szydło zapowiedziała, że polski rząd podejmie działania w celu ochrony pomnika przed ocenzurowaniem. Jednym z działań mogłoby być przeniesienie go do Polski.
IAR/Program 3 /mt/sk