Komisja Europejska jest „bardzo zaniepokojona” sytuacją na granicy grecko- macedońskiej.
Obecnie koczuje tam ponad siedem tysięcy migrantów i cały czas przybywają nowi. Macedonia otwiera swoją granicę sporadycznie i wyłącznie dla niewielkiej liczby uchodźców z Syrii i Iraku. Wiele osób czeka na jej przekroczenie ponad tydzień. Sytuacja jest bardzo napięta.
„Oczywiście zarządzanie granicą należy do władz Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii, ale jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, co się tam dzieje” – powiedział rzecznik Komisji Margaritis Schinas. „Według nas, pokazuje to po raz kolejny, że jedynym rozwiązaniem obecnej sytuacji jest rozwiązanie wspólne, europejskie” – dodał. Podkreślił jednocześnie, że wszystkie działania podejmowane na granicach muszą być zgodne z prawem międzynarodowych i europejskim. Według władz w Atenach, z powodu zamknięcia granicy z Macedonią w ciągu miesiąca w Grecji może utknąć nawet siedemdziesiąt tysięcy migrantów. Bruksela obawia się wybuchu kryzysu humanitarnego.
IAR/Magdalena Skajewska/Bruksela/pbp/mg/magos