Związek Zawodowy Nauczycieli Chicago (CTU) i Chicagowskie Szkoły Publiczne (CPS) są coraz bliżej osiągnięcia porozumienia w sprawie nowego kontraktu. Niestety pojawiły się kolejne przeszkody.
CTU twierdzi, że jest o krok od osiągnięcia porozumienia z CPS, ale teraz Chicagowska Rada Edukacji musi znaleźć sposób by zapłacić za ten kontrakt, oprócz zwrotu miastu 175 milionów dolarów za emerytury dla pracowników niebędących nauczycielami.
W czwartek Rada Edukacji odwołała głosowanie nad poprawką do budżetu a jako powód podała trwające negocjacje. „Jesteśmy bardzo blisko zawarcia umowy z CTU, więc w rezultacie poprawka budżetowa i powiązane z nią punkty zostały wycofane z dzisiejszego porządku obrad” – powiedział przewodniczący Rady Edukacji Sean Harden.
Poprawka budżetowa obejmuje 139 milionów dolarów z funduszy Tax Increment Financing (TIF). CPS chce wykorzystać te pieniądze na nowy kontrakt z CTU, podczas gdy burmistrz Brandon Johnson naciska, aby CPS zwróciło miastu wypłatę emerytur. W środę przedstawiciele CPS i CTU spotkali się z burmistrzem.
„Członkowie zarządu CPS wyrazili chęć uzyskania jasności co do ostatecznego kosztu umowy przed głosowaniem nad poprawką do budżetu. Przewodniczący Rady Edukacji jest przekonany, że obie strony są bardzo bliskie osiągnięcia porozumienia, a ja podzielam jego przekonanie. Porozumienie w sprawie umowy ma kluczowe znaczenie dla stabilności naszych szkół i społeczności” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Brandona Johnsona po środowym spotkaniu.
BK