Zaledwie jeden dzień po nalocie na wszystkie trzy pizzerie Parlor, śledczy dokonali nalotu na kolejną chicagowską restaurację. Do kontroli doszło w I57 Smoke House. Lokal jest powszechnie znany w z dań z grilla.
Agenci specjalni mieli wtargnąć do I57 Smoke House w czwartkowe popołudnie (28. października). Z relacji świadków zajścia wynika, że do lokalu weszło około pół tuzina agentów, którzy wewnątrz spędzili ponad godzinę. Jeden z nich był widziany, kiedy wynosił coś z restauracji.
Ze względu na konieczność zachowania poufności, Stanowy Departament Skarbowy nie chce jej komentować. Wydał jedynie oświadczenie, w którym „W przypadku potencjalnych naruszeń prawa podatkowego i związanych z tym wykroczeń nasze Biuro Dochodzeń Kryminalnych przeprowadzi dochodzenie i jeśli będzie to uzasadnione, skieruje sprawę do organów ścigania”.
Restauracja ma wznowić działalność dzisiaj (29. października)