Siedem kobiet pozywa jeden z kalifornijskich powiatów lokalny departament szeryfa w związku z rzekomymi nadużyciami seksualnymi byłego dyrektora lokalnego zakładu karnego Kobiety twierdzą, że władze powiatu i kierownictwo departamentu weszły w zmowę oraz oferowały im pieniądze za milczenie w tej sprawie.
We wtorek, 26 marca, adwokaci wnieśli siedem osobnych pozwów w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych w Riverside. Dwoje prawników reprezentuje siedem domniemanych ofiar przemocy seksualnej, których oprawcą miał być Christian Heidecker – były zastępca dyrektora więzienia. Heidecker został skazany w tym miesiącu na pięć lat więzienia.
Kobiety twierdzą, że 32-letni mieszkaniec Menifee wykorzystywał swoją władzę, aby wykorzystywać seksualnie kobiety znajdujące się w areszcie domowym.
Heidecker mógł jednak uniknąć odpowiedzialności, co – zdaniem powódek – było zorganizowaną akcją władz powiatu i departamentu szeryfe, które „wymyśliły plan zatuszowania wykorzystywania seksualnego i uniemożliwienia opinii publicznej wysłuchania relacji ofiar”.
W pozwie wymieniono także policjantkę Jessicę Yelenich oraz prawniczkę Nicole R. Roggeveen, które miały osobiście zajmować się sprawą przekupstwa świadków. „Stworzyły listę ofiar Heideckera – kobieta po kobiecie, ofiara po ofierze, po ofierze – i, jedna po drugiej, upewniały się, ażeby zaoferować im odpowiednie pieniądze, aby milczały” – powiedziała Denisse O. Gastelum, adwokat reprezentująca powodów.
Pośrednim dowodem na niecne działania lokalnych władz w celu zatuszowania sprawy Heideckera może być sytuacja jednej z ofiar policjanta, która wcześniej zgodziła się na zawarcie umowy z pełnomocnikami sprawcy. W zamian za milczenie dostała 5 tys. dolarów, ale jednocześnie straciła możliwość pozwania powiatu z innymi kobietami.
Red. JŁ