Urzędnicy Texas Parks and Wildlife znaleźli na podwórku pewnej kobiety „domowego aligatora”. Kobieta hodowała zwierzę na swojej posesji od lat bez wymaganych zezwoleń. Gad ma ok. 8 stóp długości.
Niektórzy lubią psy, inni koty a kobieta z Teksasu zapragnęła mieć w domu aligatora! Według raportu KSAT – kobieta z miejscowości Buda, na południe od Austin, wychowywała ogromnego gada od jajka. Jajko z kolei ukradła z Animal World and Snake Farm Zoo w New Braunfels. Ta nielegalna „adopcja” gada miała miejsce ponad 20 lat temu! Od tamtej pory kobieta wychowywała aligatora – można powiedzieć – „jak swojego”.
„Był z nią bardzo zaprzyjaźniony” – powiedziała strażniczka Texas Parks and Wildlife Joann Garza. Jak przekazały media, „właścicielka” aligatora miała być bardzo smutna, kiedy służby zabierały zwierzę z jej domu. Pod jej opieką aligator urósł do rozmiaru ok. 8 stóp długości. Nie wiadomo, ile ważyło to konkretne zwierzę, ale ten gatunek osiąga wagę nawet 780 funtów.
„Ona naprawdę zniosła to trochę ciężko” – powiedział Garza. „Ale nadal musi przestrzegać wszystkich zasad i przepisów stanowych”.
Aligatory są chronionym zwierzęciem łownym w Teksasie, co oznacza, że do polowania, hodowli lub posiadania aligatora wymagane są specjalne zezwolenia. Mogą być hodowane dla celów edukacyjnych lub badawczych, a także w ramach komercyjnego rolnictwa, ale Texas Parks Department wyraźnie stwierdza, że nie powinny być traktowane jako zwierzęta domowe.
Red. JŁ