Na ścianie Eastern Michigan University odkryto we wtorek rasistowskie graffiti pod adresem czarnoskórych oraz napis KKK, odnoszący się najwyraźniej do Ku Klux Klanu.
Studenci EMU zareagowali oburzeniem. Jeszcze tego samego dnia ponad 150 z nich wzięło udział w proteście i marszu w stronę domu Jamesa Smitha, prezydenta uczelni. Ten do nich przemówił, a potem wydał oświadczenie dla prasy.
– Uniwersytet stanowczo potępia tego typu rasistowski i bezmyślny czyn, który jest w całkowitej kontrze do wartości i otwartego środowiska naszej mocno zróżnicowanej społeczności na Eastern Michigan University – stwierdził.
Graffiti zostało już usunięte. Teraz trwa śledztwo, które ma na celu znalezienie jego autora lub autorów. Smith ma nadzieję, że pomocne będą nagrania z kamer monitoringu.
EMU został założony w 1849 roku. Na uniwersytecie, który mieści się w Ypsilanti w stanie Michigan, uczy się ponad 23 tysiące studentów.
(dr)